Reprezentacja Polski: Fernando Santos z listą zakazów. „Trochę powrót do czasów Adama Nawałki”

2023-03-22 17:24:10; Aktualizacja: 1 rok temu
Reprezentacja Polski: Fernando Santos z listą zakazów. „Trochę powrót do czasów Adama Nawałki” Fot. FotoPyK
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Kanał Sportowy [YouTube]

Jakub Kwiatkowski, rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej, w rozmowie z Kanałem Sportowym opowiedział o zasadach ustanowionych przez Fernando Santosa, selekcjonera reprezentacji Polski.

Portugalczyk bardzo szybko odnalazł się w nowej rzeczywistości i kiedy zauważył, że po wywiadzie Łukasza Skorupskiego o premiach za mundial wokół kadry robi się niepotrzebny hałas, wprowadził zakaz udzielania wywiadów. Do udziału w konferencji prasowej przed meczem z Czechami oddelegowany został z kolei debiutant Ben Lederman.

Adam Sławiński i jego goście w studiu Kanału Sportowego skontaktowali się z Jakubem Kwiatkowskim, pytając go o sposób pracy nowego selekcjonera.

Okazuje się, że Fernando Santos serwuje nam powrót do przeszłości, konkretnie do czasów, gdy za wyniki zespołu odpowiadał Adam Nawałka.

– Absolutnie nie zgadza się, żeby kamera Łączy nas piłka była obecna podczas odpraw. To, co na przykład miało miejsce u Jerzego Brzęczka, u Paulo Sousy czy Czesława Michniewicza, to tego nie ma. Też kamery ma nie być w szatni, oczywiście w autobusie ma nie być. To jest takie trochę wracanie do tego, co było u Adama Nawałki – zdradził rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej, dając do zrozumienia, że on sam również nie uczestniczy w odprawach.

– Autobus może cofać, ale bez trenera w środku. Tak nam przekazali asystenci Fernando Santosa. Jeżeli jest jakiś powód, kiedy trener jest na pokładzie, to trener musi wyjść, piłkarze nie muszą, i wtedy autobus może cofnąć – dodał, wskazując na absolutne podobieństwo w kwestii przesądów między obecnym szkoleniowcem a Adamem Nawałką.

Dla samych zawodników Portugalczyk także zaserwował kilka zmian.

– Ogłaszanie składu wyjściowego dopiero będzie miało w szatni po przyjeździe na stadion, żaden z poprzedników nie robił czegoś takiego. (…) Taka większa zmiana jest taka, że nie trenujemy w ogóle na stadionach meczowych, jeśli chodzi o spotkania wyjazdowe – wyznał Kwiatkowski.

Polska z Czechami zmierzy się już w piątek o godzinie 20:45.

[Rozmowa z Kwiatkowskim od 1:01:01]

***

Szpital w reprezentacji Polski. Kadrowicz nie dokończył środowego treningu