Reprezentacja Polski: Szwedzi obawiają się ewentualnego barażu w Chorzowie ze względu na... bliskość granicy z Ukrainą
2022-03-19 20:41:37; Aktualizacja: 2 lata temuSzwecja może w ostatnich chwili dążyć do zmiany lokalizacji ewentualnego spotkania z Polską w finale baraży o awans na Mistrzostwa Świata w obawie przed bliskością Stadionu Śląskiego w Chorzowie do granicy z Ukrainą.
Drużyny rywalizujące w ścieżce B w play-offach o uzyskanie biletu na tegoroczny mundial w Katarze opowiedziały się jednomyślnie przeciwko grze z Rosją z uwagi na przeprowadzenie przez ten kraj zbrojnej inwazji na Ukrainę.
FIFA podchodziła początkowo niechętnie do sprawy wyeliminowania „Sbornej” z baraży o awans na Mistrzostwa Świata, ale pod wpływem nacisku ze strony coraz większej liczby krajowych związków postanowiła ostatecznie ukarać ją walkowerem.
W efekcie „Biało-Czerwoni” zameldowali się w decydującym pojedynku bez walki, co nie przypadło specjalnie do gustu jednemu z dwóch potencjalnych naszych przeciwników w postaci Szwecji, który musiał finalnie pogodzić się z werdyktem światowej centrali futbolowej.Popularne
Na tych wątpliwościach ekipa z północy Europy nie zdecydowała się poprzestać, ponieważ teraz poddaje w wątpliwość sens rozgrywania ewentualnego spotkania z nami na Stadionie Śląskim w Chorzowie w obawie o jego niedaleką odległość od granicy z Ukrainą - blisko 350 kilometrów.
- Jeśli coś się stanie, mamy przygotowany plan działania. W centrum uwagi znajdują się naturalnie Czechy (24 marca o godzinie 20:45), ale dla nas w tej chwili bardziej liczy się Polska. Codziennie rozmawiamy na ten temat i zastanawiamy się nad złożeniem wniosku o przeniesienie spotkania do innego miasta. W tej chwili nie ma do tego przesłanek i nie dążymy do tego za wszelką cenę. Ufamy, że polskie władze i federacja podejmą właściwe decyzje i że mecz zostanie rozegrany w bezpiecznych warunkach. Sami podjęliśmy też odpowiednie środki i śledzimy wydarzenia, które zmieniają się z dnia na dzień. Jeśli pojedziemy do Chorzowa, będziemy do tego dobrze przygotowani. W pobliżu miały miejsce rosyjskie ataki, ale po stronie ukraińskiej. Może to wywołać więcej niepokoju i strachu niż obawy przed porażką - powiedział Martin Fredman, który pełni w Szwedzkim Związku Piłki Nożnej funkcję kierownika do spraw bezpieczeństwa, na łamach „Aftonbladet”.
Ewentualny pojedynek Polski z Szwecją jest zaplanowany na 29 marca na godzinę 20:45.