Reprezentantka Szwecji: Mundial w Katarze należy zbojkotować albo głośno mówić o tym, co się tam dzieje. Doświadczyłam czegoś podobnego w Polsce...

2021-11-14 08:59:05; Aktualizacja: 3 lata temu
Reprezentantka Szwecji: Mundial w Katarze należy zbojkotować albo głośno mówić o tym, co się tam dzieje. Doświadczyłam czegoś podobnego w Polsce... Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Kamil Freliga
Kamil Freliga Źródło: The i

Piłkarka reprezentacji Szwecji Magdalena Eriksson nawołuje na łamach dziennika „The i” do bojkotu przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Katarze i zachęca mężczyzn do głośnego wyrażania własnych poglądów.

28-letnia zawodniczka Chelsea opublikowała swój pierwszy felieton w tym sezonie, w którym tylko wspomniała o ostatnim meczu „The Blues” w kobiecej Lidze Mistrzów przeciwko Servette Genewa. Tekst dotyczy przede wszystkim piłki nożnej w wykonaniu mężczyzn i  zbliżających się Mistrzostw Świata. Eriksson przyznaje, że ma duże wątpliwości, czy wzięłaby udział w turnieju organizowanym w tym kraju.

Piłkarka wyraziła swoje rozczarowanie tym, że nie słyszała jeszcze żadnego indywidualnego głosu piłkarza, który głośno mówiłby o tym, co dzieje się w państwie będącym organizatorem kolejnego mundialu. Wyjątkiem jest Fin Tim Sparv, który miał spędzić nad dokładnym poznawaniem panującej tam sytuacji dwa i pół roku. Szwedka dostrzega gesty szwedzkiej czy norweskiej federacji, zaczynającym zwracać uwagę na problem, ale dziwi się mężczyznom, którzy w przeciwieństwie do kobiet nie chcą podejmować w wywiadach trudnych tematów.

Eriksson sama nazwała się piłkarską romantyczką i uprawiany przez przejmującą właśnie Newcastle Arabię Saudyjską czy też Katar sportswashing jest dla niej dużym problemem. Do kraju takiego jak ten ostatni zresztą nigdy nie pojechałaby na przykład na wakacje, bo panuje tam opresyjne prawo dotyczące homoseksualizmu, a 28-latka sama jest lesbijką.

– Są dwie możliwości. Pierwszą jest bojkot Mistrzostw Świata, drugą - pojechanie na nie, ale głośne mówienie o tym wszystkim, co się wokół organizacji turnieju działo. Sama doświadczyłam czegoś podobnego, kiedy byłyśmy z drużyną na meczu w Polsce, gdzie są strefy wolne od LGBT. Zdecydowałyśmy się nie protestować, ale nagłośniłam sprawę w jednym z największych szwedzkich dzienników. Ważne było przynajmniej poruszenie tak istotnego dla mnie tematu.

– To najlepsze co my piłkarze możemy zrobić też w sprawie mundialu i warunków, w jakich pracują ludzie zaangażowani w jego organizację. Głośno o tym mówić, rozmawiać, bo pracownicy nie mieli głosu. Apeluję do reprezentacji takich jak Anglia czy Szwecja, żeby po wywalczeniu kwalifikacji zabierały swoje stanowisko.

Magdalena Eriksson pisała również o tym, że FIFA powinna być organizacją bardziej transparentną i angażującą w swoje działania całą piłkarską społeczność: fanów, piłkarzy, trenerów. Jednym z jej pomysłów jest włączenie kibiców do głosowania nad miejscem organizacji wielkich turniejów.

25% wszystkich głosów podczas wyboru kolejnego gospodarza Mistrzostw Świata mógłby według piłkarki pochodzić właśnie z internetowej ankiety dla sympatyków futbolu.