Róbert Boženík mógł trafić do Legii Warszawa, nie przeszedł testów medycznych przed transferem do innego klubu

Legia Warszawa wciąż szuka napastnika, a opcję stanowił Róbert Boženík. Ostatecznie Słowak okazał się zbyt drogi, a lepsze warunki przedstawił mu AIK. Atakujący nie przeszedł jednak tam w pozytywny sposób badań medycznych - donosi „Expressen”.

Legia Warszawa wciąż rozgląda się za nowym napastnikiem, a jedną z opcji stanowił Róbert Boženík z Boavisty. Choć działacze uczestnika Ligi Konferencji starali się o tego piłkarza, to ostatecznie do Polski nie trafi, chociaż nie wiadomo z jakiej dokładnie przyczyny. 

Słowacki atakujący mógł kontynuować swoją karierę w szwedzkiej ekstraklasie w AIK i przeszedł już nawet szczegółowe badania. Finalnie jednak w Sztokholmie nie zagra. Dlaczego? O tym opowiedział dyrektor sportowy Thomas Berntsen.

- Ciężko pracujemy nad wzmocnieniem składu. Byliśmy zainteresowani zawodnikiem, o którym nie pisaliście, ale nie przeszedł badań medycznych. To wydarzyło się zaledwie trzy dni temu. Nie będę jednak zdradzał, o kogo chodzi i na jakiej pozycji gra. Byłby to dla nas duży ruch, ale czasami coś, co wydaje się dopięte, nie dochodzi do skutku - powiedział Thomas Berntsen, dyrektor sportowy AIK, cytowany przez portal Fotbollskanalen.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia zimowego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Dwie oferty kupna Górnika Zabrze

Klub z Ekstraklasy chce mocno Mariusza Stępińskiego. „Jest na naszej liście. Znamy jego sytuację”

Lech Poznań dostanie za niego nawet dziesięć milionów euro?! „Wszystko się zgadza”

Piłkarz Lecha Poznań zdradził. Właściciel Rakowa Częstochowa napisał do niego dzień przed dołączeniem do „Kolejorza”

Kamil Jóźwiak wraca do Ekstraklasy?! „Porozumienie jest już blisko”

Next

Dziennik „Expressen” ujawnił później, że chodziło właśnie o Boženíka.

Kluby miały już uzgodnioną kwotę transferu – 11 milionów koron szwedzkich plus bonusy, co stanowi mniej więcej milion euro.

Na ten moment nie wiadomo, co konkretnie było nie tak w przypadku napastnika. Ten zatem prawdopodobnie nadal będzie grał na Półwyspie Iberyjskim. Obecny sezon w jego wykonaniu to 21 meczów, dwa gole i asysta.

Jego umowa z obecnym pracodawcą wygasa 30 czerwca 2026 roku.

Co ciekawe, Boženík w AIK mógł zastąpić inny cel transferowy Legii, Ionisa Pittasa, który przeniósł się do CSKA Sofia.