Roberto De Zerbi: Chcę poprowadzić znów Szachtar - nawet bez Brazylijczyków, nawet jeśli nie będzie w stanie wygrywać
2022-03-18 21:12:30; Aktualizacja: 2 lata temuAtak Rosji na Ukrainę doprowadził do zawieszenia rozgrywek w okupowanym kraju. Jednocześnie umowy piłkarzy oraz trenerów zostały zawieszone i mogą oni bez żadnych przeszkód wiązać się do 30 czerwca z innymi klubami. Tego nawet nie rozważa Roberto De Zerbi.
Od 24 lutego trwa wojna w Ukrainie. Mając to na uwadze, runda wiosenna ukraińskiej Premier-Lihy w ogóle nie wystartowała, dlatego też swojej pracy wykonywać nie mógł De Zerbi.
Szkoleniowiec lidera tabeli ukraińskiej ekstraklasy zyskał nie tak dawno opcję tymczasowego poprowadzenia drużyny i pojawiły się już nawet pierwsze oferty, ale jak sam mówi, nie wyobraża sobie takiego scenariusza.
– W tej chwili czuję ogromną pustkę. Czuję się teraz gorzej niż w dniach, które spędziłem w bombardowanym Kijowie. Tam trzeba było coś zrobić: zorganizować ucieczkę dla nas i zawodników, porozmawiać z ambasadą. Tutaj nie możesz robić niczego – stwierdził w rozmowie z „La Gazzettą dello Sport”.Popularne
– Zgłaszały się do mnie drużyny z zagranicy, ale nie chciałem nawet o tym rozmawiać. Otrzymaliśmy pismo, z którego wynika, że klub nas zwolnił z umowy. Ale teraz nie mam do tego pasji. Nie wyobrażam sobie pracy w innej drużynie – zaznaczył.
– Spędziłem tam siedem miesięcy, a tego nie wymaże się w dziesięć dni. Wręcz przeciwnie: jeśli rozgrywki ligowe zostaną wznowione wcześniej czy później, chciałbym jeszcze przez rok pracować w Szachtarze, jeśli tylko nadal będą mnie chcieli – powiedział wprost.
– To mój priorytet. Poczekam, aż będzie okazja, żeby wrócić. Niezależnie od tego, jaka to będzie drużyna, nawet bez Brazylijczyków, nawet jeśli nie będzie ona w stanie wygrywać. To dla mnie ważne. Bo zmusili nas do przemieszczania się w pośpiechu niczym rzezimieszek, ale wykonaliśmy swoją pracę. Rzezimieszkami, bandytami są Rosjanie, którzy najechali ten kraj – uzupełnił, dając wyraźnie do zrozumienia, że czuje się zobowiązany do kontynuowania kariery w Szachtarze Donieck.
De Zerbi został zatrudniony przez „Górników” po wykonaniu świetnej pracy w Sassuolo Calcio, które prowadził przez trzy sezony.
Ukraiński zespół pod jego wodzą rozegrał 30 spotkań i wygrał aż 20 z nich, przegrywając pięć razy.