Roman Kosecki: Dla mnie będą mistrzem Polski. Nadrobią

Liderem tabeli Ekstraklasy jest w tym momencie Lech Poznań. Roman Kosecki w emitowanym na antenie Polsatu Sport programie „Cafe Futbol” przyznał jednak, że wierzy w to, iż Legia Warszawa odrobi do niego straty.

W piątek Lech Poznań mierzył się w 17. kolejce Ekstraklasy z Piastem Gliwice na jego terenie. Po dwóch zwycięstwach z rzędu w lidze, w tym triumfie 5:2 nad Legią Warszawa, tym razem potyczka podopiecznych Nielsa Frederiksena zakończyła się bezbramkowym remisem.

W niedzielę Legia Warszawa mierzy się ze Stalą Mielec również na wyjeździe. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem plasuje się ona na piątej lokacie w tabeli, tracąc do „Kolejorza” równo 10 „oczek”.

Przed tym meczem na temat Legii i Lecha wypowiedział się Roman Kosecki.

Popularne

Previous

Mariusz Stępiński z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! Doszło do kontaktu

Lech Poznań pogodzony z odejściem gwiazdy? Następca już jest

Przebili ofertę Rakowa Częstochowa za Imada Rondicia. To był dla niego „bardziej interesujący projekt”

Vladislavs Gutkovskis z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy? Doszło do kontaktu

Jest wyceniany na 3,5 miliona euro. Legia Warszawa z wyczekiwanym transferem?!

Zamienił Wisłę Kraków na Legię Warszawa. „Dla mnie decyzja była prosta”

To się dzieje. Antony finalizuje transfer

Raków Częstochowa powalczy o gwiazdę Ekstraklasy z... Legią Warszawa?!

Next

- Grałem w Galatasaray i tam jest Fenerbahçe. To dwa kluby, które muszą zdobyć wszystko. Jak zaczyna się sezon, to jest tylko mistrzostwo, puchary, transfery. Jest też Beşiktaş, ale trochę mniejszy. I Trabzon. W Polsce mamy Legię i Lecha na dzień dzisiejszy. Nie chcę nikogo obrażać, ale to są zawsze dwie drużyny, o których mówimy, że muszą sięgnąć po mistrzostwo i grać w pucharach. (…) Ogólnie chcę powiedzieć o tym, że Legia zawsze będzie skazana, brzydkie słowo, na to, że musi zdobyć mistrza, grać w Lidze Mistrzów, zdobyć Puchar Polski. Takie jest DNA Legii i według mnie radzi ona sobie z tym nieźle. Czasem są różne etapy - przyznał były reprezentant Polski w programie „Cafe Futbol”.

58-latek podkreślił, że druzgocący w rodzimym futbolu jest dla niego brak stabilizacji i powtarzające się posezonowe zmiany w kadrach drużyn.

- Mówiłem od początku. Dla mnie Legia na koniec będzie mistrzem Polski. Będzie ciężko, ale nadrobi, bo ma takie możliwości jako zespół. Oczywiście jeśli nie będzie kontuzji. Bo zdrowie jest bardzo ważne. Ale na pewno będzie grała o trofea. Tak jest w największych klubach w swoich krajach - zawsze są faworytami - dodał.

Aktualnie w tabeli między ekipami z Poznania i Warszawy są Jagiellonia Białystok, Raków Częstochowa i Cracovia.