Napięta atmosfera w Tottenhamie Hotspur. Wzięto pod lupę przyszłość trenera

2025-11-25 09:47:19; Aktualizacja: 2 godziny temu
Napięta atmosfera w Tottenhamie Hotspur. Wzięto pod lupę przyszłość trenera Fot. IMAGO/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: The Telegraph

Po wielkiej porażce z Arsenalem w Tottenhamie nastąpiły pewnego rodzaju refleksje. Choć posada Thomasa Franka wydaje się nadal bezpieczna, wbrew pozorom brakuje niewiele, aby nastroje w klubie uległy znacznemu pogorszeniu – zrelacjonował Matt Law, dziennikarz „The Telegraph”.

Minionego lata w północnym Londynie doszło do znaczącej zmiany. Ange'a Postecoglou, który wygrał z zespołem Puchar Ligi Europy, zastąpił Thomas Frank. Współpraca z trenerem zakłada długoterminowy projekt – przynajmniej do 30 czerwca 2028 roku.

Duńczyk zaskarbił sobie uznanie u uczestnika Ligi Mistrzów bardzo stabilną postawą z innym londyńskim klubem. Jako opiekun Brentford ugruntował zespół na dobre w Premier League.

52-latek napotkał na pierwsze przeszkody. Kumulacja problemów nastąpiła w miniony weekend po sromotnej porażce 1:4 w derbach z Arsenalem. Frank przeprosił kibiców za kiepski występ, rozumiejąc ich frustrację.

Czy zostanie mu to przebaczone? Według wspomnianego źródła rodzina Lewis, właściciele „Kogutów”, mimo gorszych wyników chcą dać menedżerowi dużo czasu na udowodnienie swoich możliwości, choć nie ukrywają, że zbyt częste rotacje oraz zmiany w składzie prowadzące do braku stabilności, psują w ich mniemaniu płynność i siłę ognia w ofensywie.

Duża część kibiców odnosi też wrażenie, że każde kolejne spotkanie kojarzy im się z uczuciem, jakby drużyna cały czas zaczynała budowę od zera. Mają nadzieję, że trend szybko ulegnie znacznej poprawie.

Po 19 spotkaniach za sterami Tottenhamu Frank odnotował osiem zwycięstw, pięć remisów i sześć porażek. Aktualnie nie ma mowy o zwolnieniu.