Rúben Amorim zawiedziony postawą dwóch piłkarzy Manchesteru United. „Daleko im do ideału”

Podczas konferencji prasowej przed meczem z Crystal Palace trener Manchesteru United Rúben Amorim nie oszczędził swoich podopiecznych rywalizujących na lewym wahadle. Oberwało się przede wszystkim Patrickowi Dorgu, ale i pośrednio Diogo Dalotowi.

Szkoleniowiec powiedział wprost, że temu duetowi „daleko do ideału”. Przede wszystkim miał na myśli to, że ich praca podczas sesji treningowych znacząco różni się od postawy prezentowanej na murawie podczas meczów o stawkę. Zdaniem 40-latka problem tkwi nie w formie fizycznej, lecz mentalnej.

Z wywodu Amorima jasno wynika, że lewa flanka to newralgiczny obszar w jego kadrze. W głównej mierze zwrócił on uwagę na reprezentanta Danii, który po świetnych występach w Serie A i drużynie narodowej nie potrafi się odblokować w wielkim klubie, pomimo dochodzenia do łatwiejszych sytuacji pod bramką rywala.

– Kiedy widzę ich na treningach, czuję, że radzą sobie na nich o wiele lepiej niż podczas meczów. Obserwowałem Patricka grającego w reprezentacji. Strzelił Szkotom wspaniałego gola [w listopadowym meczu przegranym przez Danię – przyp. red.]. Decyzja, która podjął wtedy pod presją, była zupełnie inna niż te, które podejmuje w naszej drużynie – zauważył Amorim.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Odejdzie z Lecha Poznań?! Ten klub chce go bardzo mocno

Next

– Muszę po prostu zrozumieć kontekst i starać się im pomóc. Daleko im do ideału i zdają sobie z tego sprawę. Tak jak wielu zawodników w naszej drużynie, tak i ja po prostu na nich patrzę i widzę, że mają o wiele więcej do zaoferowania – dodał.

– Dorgu musi grać spokojniej. Za każdym razem można odczuwać niepokój, gdy ma kontakt z piłką. Sam go czuję. Czasami na początku presja na takich zawodnikach jest duża. Wciąż ma dużo czasu, żeby się poprawić – podsumował wątek wahadłowego trener.

Niewykluczone, że po takich słowach działacze rozejrzą się zimą za nowym wahadłowym, aby podnieść jakość rywalizacji o podstawowy skład.

Dorgu ma dopiero 21 lat. Kontrakt z United podpisał w lutym tego roku. Po transferze za 30 milionów euro z Lecce współpraca obowiązuje do końca sezonu 2029/2030.

Piłkarz zaliczył dwie asysty w 32 meczach.