Sebastian Szymański z zimowym transferem? Agent nie pozostawił złudzeń

2024-01-06 11:12:29; Aktualizacja: 10 miesięcy temu
Sebastian Szymański z zimowym transferem? Agent nie pozostawił złudzeń Fot. ANP/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TVP Sport

Sebastian Szymański to nowa gwiazda Fenerbahçe, która generuje spore zainteresowanie innych klubów. Agent reprezentanta Polski, Mariusz Piekarski, wyjaśnił w rozmowie z TVP Sport czy zimowy transfer wchodzi w grę.

Sebastian Szymański po zdobyciu mistrzostwa Holandii z Feyenoordem Rotterdam zdecydował się na kontrowersyjny ruch, wzmacniając Fenerbahçe. Nie każdy wówczas rozumiał, dlaczego nie postawił na jedną z topowych europejskich lig.

Z perspektywy czasu było to świetne posunięcie.

Szymański stał się gwiazdą całych tureckich rozgrywek. Na przestrzeni 17 ligowych spotkań zaliczył osiem trafień i pięć asyst. Do tego należy jeszcze doliczyć trzy bramki i asysty w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy.

Postawa 24-latka nie umknęła uwadze innych klubów. W mediach padają nazwy angielskich, hiszpańskich czy niemieckich zespołów. Turcy oczekują ponoć na zarobek rzędu nawet 30 milionów euro.

Mariusz Piekarski, agent 30-krotnego reprezentanta Polski, wyjaśnił, czy zimowy transfer jest realny.

- Nie ma sensu rozmawiać o transferze Szymańskiego. Sebastian nie ma wpisanej sumy odstępnego i Fenerbahçenie zamierza go sprzedawać. Klub walczy o mistrzostwo i po dziesięciu latach chce odzyskać tytuł. Do tego walczy w Pucharze Turcji i Lidze Konferencji. Sebastian jest w trakcie ligi, walczy o najwyższe cele. Znajduje się w bardzo dobrym miejscu. Dopiero latem porozmawiamy o klubach, które się nim interesują - zapewnił właściciel agencji UNIDOS w rozmowie z TVP Sport.

Piekarski przyznał, że tylko ogromna oferta mogłaby zmienić decyzję władz stambulskiej ekipy.

- Jestem odpowiedzialny za sprawy Sebastiana, ale uważam, że nie jest on na sprzedaż. Rozmawiałem z dyrektorem sportowym Fenerbahçei usłyszałem, że zimą w żadnym wypadku nie dojdzie do transferu. Musiałaby się pojawić jakaś gigantyczna oferta, żeby Turcy w ogóle zaczęli ją rozpatrywać. Sebastian skupia się tylko na grze dlaFenerbahçe. Chce wygrać w tym sezonie jak najwięcej - dodał.

Drużyna z Ülker Stadyumu zajmuje aktualnie pierwsze miejsce w tabeli Süper Lig, mając na koncie 44 punkty - tyle samo co drugie Galatasaray.