Sergio Agüero odrzucił latem dwie oferty giganta. Jedną dla Lionela Messiego, drugą dla... FC Barcelony
2021-10-08 19:29:25; Aktualizacja: 3 lata temuSergio Agüero był zeszłego lata łakomym kąskiem na rynku, a jego sytuację chciał wykorzystać Juventus. Ostatecznie zawodnik jednak dwukrotnie kierował się ku FC Barcelonie, informuje „Sport”.
Po bardzo owocnym czasie spędzonym w Manchesterze City Argentyńczyk postanowił opuścić zespół, którego stał się legendą, i spróbować nowych wyzwań. Koniec końców padło rzecz jasna na FC Barcelonę, ale „Sport” informuje, że mogło się stać zupełnie inaczej.
Już na początku lata sieci na napastnika zarzucili działacze „Starej Damy”. W ataku Juventusu po trudnym sezonie mogło dojść do dużych zmian - już wtedy spekulowano na temat odejścia Cristiano Ronaldo, a niepewna była również przyszłość Álvaro Moraty. Ten drugi został, Portugalczyk zaś odszedł dopiero na sam koniec okna, niemniej na tamten moment turyńczycy musieli się zmagać z wieloma niewiadomymi.
Agüero wzbudzał duże zainteresowanie FC Barcelony, lecz zdobywcy tegorocznego Pucharu Włoch poprosili zawodnika o cierpliwość na czas, kiedy wyklaruje się przyszłość jej zawodników. Widziano w nim drugiego Carlosa Téveza, który znakomicie wpisał się w szeregi „Bianconerich” po transferze z Manchesteru City.Popularne
33-latek przemyślał sprawę i uznał jednak, że chce spełnić swój plan o regularnej grze u boku swojego przyjaciela z reprezentacji, Lionela Messiego. Późniejsze okoliczności sprawiły, że ten musiał odejść do Paris Saint-Germain, ponieważ ze względów formalnych nie udało się przedłużyć kontraktu z Barceloną.
Umowa wychowanka Indepediente była już podpisana, choć w grę wchodziło procesowanie się o jej rozwiązanie. I do tego jednak nie doszło.
Juventus złożył drugą propozycję, tym razem ostatniego dnia okna transferowego, oferując zawodnikowi znacznie większe pieniądze niż te, które ma otrzymywać od „Blaugrany”. Agüero uznał jednak, że pozostanie w zmagającym się z problemami klubie i pomoże mu stanąć na nogi, co wiązało się z ponownym odrzuceniem możliwości gry we włoskiej Serie A.