Setién po porażce Barcelony z Valencią
2020-01-25 17:46:58; Aktualizacja: 4 lata temuQuique Setién zabrał głos po sobotniej przegranej Barcelony z Valencią 0:2.
„Nietoperze” mogły objąć prowadzenie już w 12. minucie, ale rzut karny wykonywany przez Maximiliano Gómeza obronił Marc-André ter Stegen. Valencia jednak dalej próbowała i osiągnęła swój cel na początku drugiej połowy. Na bramkę uderzył Gómez, a piłka przed zatrzepotaniem w siatce odbiła się jeszcze od Jordiego Alby. W 77. minucie nie było już wątpliwości, komu zaliczyć trafienie. 23-letni urugwajski napastnik płaskim strzałem z kilkunastu metrów ustalił wynik meczu na 2:0.
- Rzeczywistość jest taka, że nie czujemy się z tym dobrze. Nie potrafiliśmy znaleźć drogi do bramki rywala. Źle się ustawialiśmy i wykonywaliśmy niektóre zadania. Valencia wykorzystała nasze błędy.
- To nie kwestia nastawienia. Widziałem zaangażowanie. Po prostu źle się przygotowaliśmy. Rywale podnieśli wysoko poprzeczkę. Wykonaliśmy wiele bezsensownych podań. Brakowało nam umiejętności skarcenia rywala. Popularne
- Nikt z nas nie chce oglądać grającej w ten sposób Barcelony. Valencia potrafiła nas zamknąć. W pierwszej połowie nie wyglądaliśmy dobrze. Zakończyła się ona bezbramkowym remisem. Mogliśmy wejść do gry po przerwie i w kilku aspektach gry faktycznie się poprawiliśmy, ale to nie wystarczyło. Musimy to przeanalizować i znaleźć odpowiednie rozwiązanie. Musimy być bardziej czujni. Valencia to świetny zespół, który potrafi wyjść spod presji. Ma niebezpiecznych zawodników, którzy potrafią być bardzo groźni.
- Nowy napastnik? Tak jak mówiłem już wcześniej - nie zamierzam komentować tej sprawy. Nie powiem nic nowego na ten temat - stwierdził Setien.