Sevilla chciała wzmocnić ofensywę, piłkarz oblał testy medyczne
2023-01-25 09:38:22; Aktualizacja: 1 rok temuSevilla nie sprowadzi Jeffa Reine-Adélaïde’a, którego testy medyczne nie wypadły po myśli Hiszpanów - donosi Relevo.com.
Jorge Sampaoli, trener andaluzyjskiej drużyny, objął ją w trakcie sezonu i nie miał okazji do przeprowadzenia wzmocnień. Takowa nadarzyła się dopiero teraz.
Pierwszym nabytkiem jest Loïc Badé, drugim miał być Jeff Reine-Adélaïde.
– Grałem przeciwko niemu we Francji, jest bardzo dynamiczny i oferuje wysoki poziom w środku pola. To utalentowany pomocnik łączący różne cechy. On może wnieść do naszego środka pola wkład ilościowy i miejmy nadzieję, jakościowy. Zobaczymy, jak dostosuje się do miasta, drużyny i w jakiej będzie formie. Ma warunki, aby pomóc nam w części boiska, w której nie mamy zbyt wielkiego wyboru – powiedział Sampaoli.Popularne
Dziś Argentyńczyk musi czuć duży zawód.
Mimo że francuski pomocnik przybył już do Hiszpanii, a witał go sam Monchi, co potwierdzają krążące w sieci nagrania, operacja nie dojdzie do skutku.
Zawodnik Olympique’u Lyon tuż po transferze wartym 25 milionów euro dwukrotnie zerwał więzadło krzyżowe. W efekcie nie był w stanie pokazać pełni potencjału.
Sevilla nie chciała ryzykować i postanowiła poddać 25-latka szczegółowym testom medycznym. Ich wyniki nie zachwyciły.
Następstwem tego jest wycofanie się przedstawiciela LaLigi z wypożyczenia zawierającego opcję kupna za 12 milionów euro. Klubowi zależało na transferze piłkarza zdolnego do gry od razu po przyjściu, a w przypadku byłego młodzieżowego reprezentanta „Trójkolorowych” takiej pewności nie było.
Jeff Reine-Adélaïde, który podczas trwającego sezonu zgromadził 14 występów (ostatni mecz rozegrany 14 stycznia), na razie zostaje w ekipie „Les Gones”. Przeprowadzka wciąż jest jednak możliwa.
Co do „Los Sevillistas”, do zespołu po nieudanym wypożyczeniu wrócił Lucas Ocampos i w pierwszym spotkaniu pokazał się z dobrej strony. Niewykluczone, że to on zajmie w kadrze miejsce niedoszłego nabytku.