Śląsk Wrocław z piątą sprzedażą za przynajmniej milion euro. Kto będzie następny?

Karol Borys w zaskakującym momencie opuścił Śląsk Wrocław. Zysk z juniorskiego reprezentanta Polski wystarczająco jednak kalkulował się w księgowości lidera Ekstraklasy. Czy latem doczekamy się co najmniej szóstej sprzedaży przekraczającej milion euro?

W zimowy Deadline Day Borys przeniósł się do belgijskiego KVC Westerlo. Z początkowych doniesień ostrożnie wybrzmiewała kwota przekraczająca jedynkę i sześć zer. Najświeższe mówią jednak nawet o dwójce z przodu.

Ofensywny pomocnik to najlepiej spieniężony zawodnik przed osiągnięciem pełnoletności po Krystianie Bieliku. Czy za kilka miesięcy doczekamy się podobnej transakcji z udziałem innego piłkarza „Wojskowych” w czwartej sesji transferowej z rzędu?

Serię zapoczątkował Mateusz Praszelik, oddany do Hellasu Verona za identyczną kwotę co Borys. Minionego lata doczekaliśmy się też rekordowej przeprowadzki wewnątrz Ekstraklasy z udziałem Johna Yeboaha.

W przypadku prognoz na letnie okno 2024 czynnikiem determinującym z pewnością będzie pozycja na zakończenie zmagań ligowych. Otrzymywanie dogodnych ofert mocno ułatwi zdobycie mistrzostwa Polski lub przynajmniej udział w eliminacjach europejskich pucharów.

Na tej bazie potrzebne są kolejne uwarunkowania. Za najlepszy przykład niech posłuży Erik Expósito, najjaśniejsza postać armii Jacka Magiery.

Autor 14 goli, lider klasyfikacji strzelców, ma ważny kontrakt ze Śląskiem tylko do końca czerwca bieżącego roku. Zarząd od miesięcy pracuje nad wypracowaniem porozumienia z agentem napastnika w kwestii przedłużenia współpracy.

Musi być ona jednak rekordowa w wymiarze klubu, ale dopiero po odpowiednim wykalkulowaniu budżetu. Jeśli udałoby się osiągnąć jednomyślność jeszcze przed zakończeniem sezonu, Śląsk zyskałby kartę przetargową przed następną kampanią.

Z innych ciekawych opcji w zasięgu zamierzonego celu potencjalnie zakręci się Patryk Klimala. Po rozstaniu z Hapoelem Beer Sheva przygoda w Polsce może posłużyć za trampolinę przed kolejnym zagranicznym wyzwaniem. W przeszłości napastnik wiązał się z New York Red Bulls, dokąd trafił z Jagiellonii Białystok za cztery miliony euro, oraz Celtikiem.

Wciąż jest stosunkowo młody. 25-latek ma ważny kontrakt ze Śląskiem do końca czerwca 2027 roku.

Z bardziej perspektywicznych zawodników szanse na przenosiny poza Polskę za dobre pieniądze mają Łukasz Bejger oraz Aleks Petkow.

Pierwszy zbudował piłkarską tożsamość dzięki występom w młodzieżówce reprezentacji Polski. Zetknął się z akademią Manchesteru United. W drużynie z Wrocławia przyczynił się do zanotowania ośmiu czystych kont. Można też przypuszczać, że znajduje się na jednym z czołowych miejsc na liście selekcjonera Michała Probierza w kontekście powołania do seniorskiej kadry „biało-czerwonych”.

Petkow z kolei zasilił Śląsk na początku lata, przechodząc z Arda Kyrdżali na zasadzie wolnego transferu. Umowę ma ważną jeszcze przez pięć miesięcy, natomiast w jego umowie klub zapewnił sobie klauzulę automatycznego przedłużenia współpracy nawet o dwie kampanie.

Dodatkowo regularnie otrzymuje miejsce na zgrupowaniach w reprezentacji Bułgarii.

***

TOP5 NAJDROŻEJ SPRZEDANYCH ZAWODNIKÓW ŚLĄSKA WROCŁAW

1. Przemysław Płacheta – trzy miliony euro (do Norwich City; lato 2020)
2. Mateusz Praszelik – dwa miliony euro (do Hellasu Verona; zima 2023)
=. Karol Borys – dwa miliony euro (do KVC Westerlo; zima 2024)
4. John Yeboah – 1,5 miliona euro (do Rakowa Częstochowa; lato 2023)
5. Waldemar Sobota – milion euro (do Club Brügge, lato 2013)