Snajper jednak trafi do Juventusu?!

Jak poinformowała „La Gazzetta dello Sport”, Juventus ponownie zainteresował się sprowadzeniem Patricka Schicka.

Mistrzowie Włoch byli blisko sprowadzenia reprezentanta Czech już w czerwcu. Wówczas napastnik przeszedł nawet testy medyczne przed finalizacją transferu, ale nie wypadły pozytywnie i ostatecznie „Stara Dama” z niego zrezygnowała. Obecnie zawodnik jest nadal w Sampdorii, ale ma poważne propozycje z Interu Mediolan oraz Romy.

Obecnie w mediach przewijają się informacje, że Inter wycofał się z wyścigu o podpis zawodnika ze względu na zachowanie Sampdorii. Mediolańczycy wyrównali czerwcową propozycję Juventusu w wysokości 30,5 miliona euro, chcąc sfinalizować transakcję tak szybko, jak to możliwe. Klub z Genui opóźnia transfer i chce wykorzystać duże zainteresowanie Czechem, by zarobić jak najwięcej.

Zarówno Inter, jak i Roma walczyły ze sobą o podpis snajpera i ich oferty wynoszą aktualnie 38 i 37 milionów euro, ale tylko ta rzymian jest jeszcze aktualna. Dyrektor sportowy "Giallorossich", Monchi, będzie jutro rozmawiał z reprezentantem Czech i spróbuje go przekonać do transferu.

Według doniesień włoskiej gazety, Schick chciałby trafić jedynie do Juventusu, ale mistrzowie Włoch nie chcą go aktualnie w swoim klubie. Jeżeli drużyny dojdą do porozumienia, to 21-latek prawdopodobnie przeniesie się do Turynu w styczniu lub w lipcu.

Porozumienie Czecha ze „Starą Damą” jest nadal aktualne i wygląda na to, że snajper wolałby spędzić w Sampdorii nawet cały kolejny sezon, jeśli mógłby się po nim przenieść do Juventusu. W obliczu zwiększonego zainteresowania 21-latkiem, „Bianconeri” musieliby ponownie osiągnąć porozumienie w sprawie jego transferu. To może oznaczać jeszcze więcej pieniędzy dla zespołu z Genui, niż ten zagwarantował sobie na przełomie czerwca i lipca.