„Spadli z ligi i przypomnieli sobie, że Podolski istnieje”. Gwiazdor Górnika Zabrze zadrwił z rodzimego klubu
2024-06-01 16:38:11; Aktualizacja: 4 miesiące temuLukas Podolski na ten moment skupia się przede wszystkim na występach w barwach Górnika Zabrze. Wkrótce powinno dojść do roszad właścicielskich, co dobrze rokuje na przyszłość. Sporo natomiast dzieje się wokół FC Köln, czyli ekipie bliskiej sercu piłkarza. Na ten temat wypowiedział się dla „Bilda”.
Górnik Zabrze ma za sobą naprawdę udany sezon. Choć drużyna Jana Urbana nie awansowała do europejskich pucharów, to w obliczu problemów finansowych, szóste miejsce należy rozpatrywać w kategorii sukcesu. Swoją zasługę ma też w tym Lukas Podolski.
38-latek to człowiek orkiestra, bo dobrze spisuje się na boisku, ale również i poza nim. Właśnie jego osoba coraz częściej ma wpływ na wzmocnienia 14-krotnego mistrza kraju. Pomógł on przecież sprowadzić do Ekstraklasy odkrycie rozgrywek, Lawrence'a Ennaliego.
Na tym Podolski nie poprzestanie i to, tym bardziej że ostatnio mianowano go Ambasadorem Klubu i Doradcą Społecznym.Popularne
„Zarząd Klubu ma zamiar wykorzystać niebagatelne doświadczenie Lukasa Podolskiego jako piłkarza, a także biznesmena. Zawarta umowa przewiduje konsultacje w tematach sportowych czy dotyczących relacji z Kibicami oraz partnerami biznesowymi. Celem współpracy jest zmaksymalizowanie i wykorzystanie potencjału sportowego, organizacyjnego, jak również marketingowego Klubu oraz wspólna praca na rzecz Górnika Zabrze.
Kontrakt piłkarski Lukasa Podolskiego obowiązuje do końca przyszłego sezonu i to właśnie przy Roosevelta 81 mistrz świata z 2014 roku ma nadzieje zakończyć karierę pełną sukcesów i tytułów. Rola Ambasadora i Społecznego Doradcy Zarządu ma stanowić także formę przygotowania do pełnienia przyszłych funkcji w organach Klubu” - stanowił oficjalny komunikat.
Były klub chce skorzystać z doświadczenia Podolskiego
Lukas Podolski to kibic Górnika Zabrze i łączy go z tym klubem szczególna więź. Podobnie jednak sprawy mają się też w przypadku FC Köln. To właśnie w tej drużynie szkolił się jako młokos i wypłynął z niej na szerokie wody. Pojawiają się zatem pomysły, by wrócił do miasta katedralnego. Zasłużona ekipa niedawno spadła z Bundesligi, a do tego boryka się z innymi problemami, jak między innymi zakaz transferowy.
Kibice zatem chętnie widzieliby go ponownie u siebie. Jak na cały temat zapatruje się sam zainteresowany? O tym opowiedział w rozmowie z „Bildem” w ostatnich dniach.
- Co do plotek, to nie ma w tej chwili konkretnej oferty ze strony FC na żadne stanowisko. W dłuższej perspektywie jestem otwarty i różne rozwiązanie i zobaczymy, jak się to potoczy.
Przy okazji mistrz świata z 2014 roku wbił szpilkę sternikom swojego byłego zespołu.
- Jeśli do jakiekolwiek powrotu miałoby dojść, to najpierw potrzeba konkretnych rozmów. Nie może być tak, że spadają z ligi i przypomnieli sobie, że Podolski istnieje. To mi zupełnie nie wystarcza - dodał gracz Górnika Zabrze.
38-latek trafił do Polski z Antalyasporu w lipcu 2021 roku. Miniony sezon w jego wykonaniu to 27 spotkań, trzy bramki oraz pięć asyst. Umowę ma ważną z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2025 roku.