Spartak Moskwa rozmyślił się w sprawie Ivana Ilicia. Nie będzie rekordu transferowego z Serie A

2025-02-21 08:58:49; Aktualizacja: 17 godzin temu
Spartak Moskwa rozmyślił się w sprawie Ivana Ilicia. Nie będzie rekordu transferowego z Serie A Fot. cristiano barni / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info | Sky Sport Italia | La Gazzetta dello Sport

Torino FC przez ostatnie tygodnie starało się dopiąć sprzedaż Ivana Ilicia do Spartaka Moskwa, ale temat już oficjalnie upadł. Duży transfer na miarę nowego rekordu Rosjan został zaprzepaszczony.

Największe media we Włoszech, takie jak Sky Sport Italia czy „La Gazzetta dello Sport”, przekazywały doniesienia o zaawansowanych negocjacjach w sprawie przeprowadzki pomocnika z nastawieniem ofensywnym.

Nici porozumienia między klubami zaczęły się zawiązywać na początku lutego, jeszcze przed zamknięciem okienka we Włoszech. Czasu na dokonanie transakcji i tak było bardzo dużo, bo okres transferowy w Rosji obowiązywał o ponad dwa tygodnie dłużej.

Sam piłkarz zaakceptował też warunki kontraktu indywidualnego, mającego obowiązywać do końca czerwca 2029 roku. Sprawa spaliła jednak na panewce.

W czwartek, 20 lutego okienko w Rosji zostało zamknięte, a dokumenty dotyczące planowanej transakcji nie zostały wymienione. To znak, że 21-krotny reprezentant Serbii zostaje w Torino przynajmniej do końca sezonu.

Spartak miał zapłacić 22 miliony euro plus bonusy, co oznaczałoby dla niego ustanowienie nowego rekordu transferowego. Władze moskiewskiego klubu zmieniły jednak zdanie i nie zainwestowały w 23-latka.

Wcześniej Torino zdążyło się częściowo zabezpieczyć, pozyskując jako potencjalnego przyszłościowego następcę Ilicia Nuhę Jattę z RB Lipsk. Juniorski reprezentant Niemiec pojawił się w Turynie na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu z RB Lipsk.

Ivan Ilić broni barw „Byków” drugi sezon. Po przenosinach z Hellasu Verona zanotował siedem trafień i sześć asyst w 61 meczach.

Umowę ma ważną do końca kampanii 2026/2027.