Sprawa Daniego Alvesa zostanie niedługo skierowana do sądu

Uznano, że zgromadzone dowody przemawiają za winą Brazylijczyka. 40-latek został wezwany na najbliższą środę na przesłuchanie, podczas którego oficjalnie zostaną mu postawione zarzuty. Kolejnym krokiem będzie skierowanie przez prokuraturę aktu oskarżenia wraz z żądanym wymiarem kary do Sądu Apelacyjnego w Barcelonie.

Dani Alves przebywa w areszcie od 20 stycznia bieżącego roku w związku z oskarżeniem ze strony 23-latki o wykorzystanie seksualne, do którego doszło w łazience klubu nocnego „Sutton” w Barcelonie w nocy z 30 na 31 grudnia 2022 roku.

Były prawy obrońca Barcelony trzykrotnie zmieniał zeznania. Początkowo Brazylijczyk utrzymywał, że nie zna pokrzywdzonej. Następnie przyznał, że spotkali się we wspomnianym klubie, ale do niczego między nimi nie doszło. Po przedstawieniu wyników badań biologicznych przyznał się odbycia stosunku płciowego, ale zapewnił, że doszło do niego za zgodą kobiety.

Dani Alves występował w Barcelonie w latach 2008-2016 i w sezonie 2021/2022. Reprezentował także między innymi: Sevillę, Juventus i Paris Saint-Germain. Ostatnio występował w meksykańskim UNAM Pumas. Wraz z Lionelem Messim jest rekordzistą w historii futbolu pod względem liczby zdobytych trofeów. Ma ich w dorobku aż 43.