SSC Napoli: Agent potwierdza. Hysaj opuści klub

Przygoda Elseida Hysaja z SSC Napoli powoli dobiega końca.

Trener Carlo Ancelotti buduje drużynę po swojemu i widzi coraz mniej miejsca dla Albańczyka, który jeszcze do niedawna był jednym z podstawowych graczy drużyny. Zawodnik dość szybko trafił do Włoch i w 2015 roku otrzymał szansę wejścia na wyższy poziom, przenosząc się z Empoli właśnie do Neapolu. Przygoda na Stadio San Paolo powoli dobiega jednak końca, ponieważ piłkarz ani myśli pełnić rolę głębokiej rezerwy.

- Elseid udowodnił, że potrafi być istotnym graczem po obu stronach boiska - zapewnia Mario Giuffredi, agent piłkarza, w rozmowie z „Radio Punto Nuovo”.

- Ancelotti deklarował przede mną, że byłby szczęśliwy na jego pozostanie, bo to dałoby mu gwarancję. Ostatecznie Hysaj został, bo nie byliśmy w stanie dopiąć negocjacji. Skończyło się jednak źle dla nas, ponieważ to trener ustala skład.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

Przedstawiciel zawodnika mówi tutaj o nieudanym transferze do Romy, która starała się o 25-latka. Niewykluczone, że temat powróci w kolejnym oknie.

- AS Roma byłaby dobrym rozwiązaniem, jeśli nie nawet naszym pierwszym wyborem. W przyszłym roku jego kontrakt wygasa. Napoli może go stracić za darmo, a to byłaby wielka szkoda, bo mamy świetne relacje.

Agent dodaje jednak, że wzajemne stosunki nie wpłyną pozytywnie na dalszą współpracę z Napoli.

- Na pewno nie przedłużymy umowy, nie ma na to warunków i zarówno my, jak i Napoli doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Myślę, że to dla niego czas na zmiany spędził tu cztery i pół roku. Nie ma o czym rozmawiać, co do tego jesteśmy zgodni.