„Strzeżonego Pan Bóg strzeże”. Napoli wytypowało następcę Victora Osimhena

2023-02-24 11:38:05; Aktualizacja: 1 rok temu
„Strzeżonego Pan Bóg strzeże”. Napoli wytypowało następcę Victora Osimhena Fot. Antonio Balasco / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: La Gazzetta dello Sport

Napoli nie zamierza rozstawać się z Victorem Osimhenem, aczkolwiek zdaje sobie sprawę z zainteresowania gigantów. Zarząd lidera Serie A dmucha na zimne, rozważając transfer ewentualnego następcy 24-latka. Tym może zostać rozchwytywany Rasmus Højlund - przekonuje „La Gazzetta dello Sport".

Charyzmatyczny Aurelio De Laurentiis przekonuje, że Napoli nie musi sprzedawać swoich gwiazd. W przeciwieństwie do innych drużyn z Półwyspu Apenińskiego kondycja zespołu ze stolicy Kampanii jest dobra. Przemyślane transfery i dobre wyniki sportowe pomogły osiągnąć płynność, o której inni w Serie A mogą marzyć.

Klub, który zmierza po 33-letniej posusze po scudetto, ma szansę na dłużej zagościć na krajowym tronie. W Neapolu wszystko spina się na ostatni guzik, zapowiadając piękne lata na stadionie imienia legendarnego Diego Armando Maradony.

Zarząd już teraz pragnie nagrodzić niektórych zawodników nowymi kontraktami, dlatego prowadzone są rozmowy między innymi z rewelacyjnym Chwiczą Kwaracchelią, którego pensja na ten moment nie powala. W przypadku Gruzina nie ma większych wątpliwości, że najbliższy czas spędzi w trykocie „Azzurrich”. Te pojawiają się w przypadku innej gwiazdy składu Luciano Spalettiego.

Victor Osimhen jest w gazie. Nigeryjski napastnik, mimo początkowych problemów, bryluje na włoskich boiskach, co potwierdzają tylko statystyki (20 bramek i cztery asysty). Nie dziwota więc, że 24-latek wzbudza na rynku ogromne zainteresowanie.

Gwiazdor z Lagosu sam potęguje spekulacje swoimi nieoczywistym wypowiedziami. Zawodnik przyznaje, że skupia się na ten moment w pełni na Napoli, lecz letni transfer to wcale nie taki nieprawdopodobny scenariusz.

Napoli dmucha na zimne, stąd rozgląda się za nowym napastnikiem. Jak przekonuje „La Gazzetta dello Sport”, oczy neapolitańskich działaczy skierowane są na Rasmusa Højlunda.

Duńczyk to żaden anonim. Ostatnio „La Repubblica” informowała, że były piłkarz FC Kopenhagi znalazł się na radarze wielkiego Realu Madryt, planującego letnie wzmocnienia.

Højlund od minionego lata występuje w Atalancie, dla której rozegrał już 21 spotkań. Te okrasił siedmioma golami i siedmioma asystami.

20-latek to trochę inny typ napastnika niż Osimhen, aczkolwiek w stolicy Kampanii wierzą w pełni w jego talent.

Napoli ma już nawet plan na pozyskanie rozchwytywanej perełki. Aktualny lider Seria A chciałby latem kupić Duńczyka, by oddać go niezwłocznie na wypożyczenie. W ten sposób otrzymałby szansę na dalsze regularne występy, co w jego wieku ma ogromne znaczenie.