Sytuacja dynamiczna. Legia z szansami na transferowy hit?!

2017-12-28 09:05:37; Aktualizacja: 6 lat temu
Sytuacja dynamiczna. Legia z szansami na transferowy hit?! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: iSport

Czescy dziennikarze informują, że Sparta Praga nie jest przekonana co do powrotu Bořka Dočkala, a to oznacza dobre wieści dla Legii Warszawa.

Pomocnik jeszcze na początku roku przeniósł się do chińskiego Henan Jianye, gdzie z miejsca otrzymał status gwiazdy. Teraz jednak liczy na powrót do Europy, ponieważ przygoda w Chinach nie do końca powiodła się po jego myśli, a i jemu nie żyje się zbyt dobrze w zupełnie innej kulturze. W grę wchodził między innymi powrót do Sparty lub transfer do Legii, ale ta pierwsza opcja stała się nieco mniej prawdopodobna.

W środę odbyło się spotkanie działaczy „Rudí”, na którym omawiano priorytety na styczniowe okno transferowe. Według informacji czeskiego „iSport” w planach klubu nie znalazło się miejsca właśnie dla Dočkala, ewentualnego następcy Tomáša Rosický'ego, który dopiero co zakończył piłkarską karierę.

Właściciel klubu, Daniel Křetínský, zapewnia, że postara się sprowadzić środkowego pomocnika, ale przewiduje, iż będzie to piłkarz z zagranicy. Może być to oczywiście jedynie zasłona dymna, ale wygląda na to, że drzwi w Sparcie dla Dočkala są na ten moment zamknięte. To z kolei daje szanse Legii.

„Wojskowi” już od jakiegoś czasu obserwują 29-latka i wierzą, że uda im się go sprowadzić. W ciągu najbliższych okien transferowych w składzie „Legionistów” ma dojść do poważnych zmian, a sprowadzenie Dočkala mogłoby być ich częścią. Warszawianie muszą jednak przekonać do przeprowadzki samego zawodnika, który co prawda chce powrócić do Europy, ale wolałby jednak powrócić do Sparty, gdzie grał przez trzy i pół roku.

Samo Henan jest otwarte na negocjacje. Klub zajął dopiero 14. miejsce w Chinese Super League, czyli ostatnie dające utrzymanie, dlatego chce przeprowadzić zimą kilka zmian w składzie. Te mogą dotknąć właśnie Dočkala, który nie zachwycił, a pobiera sporą pensję i do tego blokuje miejsce dla zawodników z zagranicy.

„iSport” dodaje, że trener Andrea Stramaccioni nie miałby nic przeciwko powrotowi wychowanka Slavii Praga, ale władze klubu nie są przekonane do tego ruchu, ponieważ obawiają się, iż zawodnik będzie miał problemy z motywacją. Agent piłkarza, Pavel Pillár, pytany o przyszłość zawodnika, odparł jedynie, że jest zbyt wcześniej, by cokolwiek przewidywać.