Szatnia Rakowa Częstochowa chce go zatrzymać. „Zostań, zostań”

2025-12-24 09:23:39; Aktualizacja: 15 godzin temu
Szatnia Rakowa Częstochowa chce go zatrzymać. „Zostań, zostań” Fot. IMAGO / SOPA Images
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Jonatan Braut Brunes [Instagram]

W Rakowie Częstochowa może dojść zimą do głośnego rozstania. Nie brakuje doniesień o możliwym transferze Jonatana Brauta Brunesa. Po komentarzu Michaela Ameyawa widać, jakie jest nastawienie szatni do pojawiających się spekulacji.

Choć początki na to nie wskazywały, Braut Brunes wyrósł na gwiazdę Ekstraklasy. Już wiadomo, że zostanie zapamiętany za coś więcej aniżeli tylko konotacje rodzinne z gwiazdorem Manchesteru City Erlingiem Haalandem. 

25-latek okrasił minione rozgrywki czternastoma golami. Warto zaznaczyć, że to głównie efekt udanej rundy wiosennej. Przed startem bieżącej kampanii mógł odejść nawet za sześć milionów euro do Slavii Praga. W Częstochowie odrzucili jednak propozycję. Jak widać, mieli nosa.

Brunes prezentował się w minionych tygodniach jeszcze lepiej. Dzięki temu na przerwę zimową udał się z szesnastoma golami w dorobku. Istnieje szansa, że tego wyniku w barwach „Medalików” już nie poprawi.

Norweg po ostatnim meczu w roku przy Limanowskiego został dłużej na boisku i dziękował kibicom. Nie brakuje opinii, że w ten sposób chciał się pożegnać.

- To jest cudowny chłopak, cudowny zawodnik. Dla nas jest wart minimum 15 milionów euro. Ale pewnie też rozważymy kwotę poniżej 15 milionów. Nie chciałbym, żeby on usłyszał tę kwotę, bo zaraz będzie dzwonić - mówił na niedawnej konferencji Michał Świerczewski.

Pod ostatnią publikacją 25-latka na Instagramie pojawiła się masa komentarzy namawiających go na pozostanie w Częstochowie. Do kibiców dołączył także Michael Ameyaw. 

„Stay stay Johny stay” - napisał dwukrotny reprezentant Polski.