Szczegóły niedoszłego wielkiego transferu Joaquína. „Wszystko było dogadane”
2018-10-16 14:50:58; Aktualizacja: 6 lat temuOjciec Joaquína, Aurelio Sánchez, wyjawił warunki niedoszłego transferu swojego syna do Chelsea.
Na początku XXI wieku pomocnik stał się nie tylko gwiazdą Realu Betis, ale całej LaLiga. W 2006 roku gracz był niezwykle rozchwytywany, a w szczególności zabiegała o niego zbrojąca się wtedy w siłę Chelsea. Okazuje się, że „The Blues” niemalże dopięli swego.
- Transfer do Chelsea był już w pełni dogadany - wyjawił ojciec piłkarza w wywiadzie dla „El Español”.
- Betis otrzymałby 36 milionów euro plus kolejne trzy miliony, Joaquín zarabiałby zaś sześć milionów euro rocznie, kontrakt na pięć lat. Ja miałem wziąć prowizję w wysokości trzech milionów, Jorge Mendes tak samo.Popularne
- Joaquín był w Madrycie, więc zadzwoniłem do niego i powiedziałem, żeby wsiadał do pierwszego samolotu do Sewilli. [Prezydent Betisu] Lopera powiedział mi, że jestem szalony. „Co stało się z tym dzieciakiem?”. Był łączony z przenosinami do klubów z całej Europy na czym ucierpiała jego miłość do Betisu.
Ostatecznie Hiszpan trafił nie do Chelsea, a pozostał w ojczyźnie i przeniósł się do Valencii.
- Mógł zarobić fortunę, ale on nigdy nie dokonywał wyborów ze względu na pieniądze.
Przypomnijmy, że o niedoszłym transfer do Premier League wypowiedział się niegdyś również sam zainteresowany. Stwierdził on w jednym z wywiadów, iż zrezygnował z transfer z obawy przed... nudą. Wypowiedź można znaleźć tutaj - http://transfery.info/98218,joaqun-dlatego-odmowilem-realowi-i-chelsea.