Sześć goli w pięciu meczach. Trener Lechii Gdańsk powinien dać mu szansę w Ekstraklasie?

2025-04-08 08:24:19; Aktualizacja: 4 dni temu
Sześć goli w pięciu meczach. Trener Lechii Gdańsk powinien dać mu szansę w Ekstraklasie? Fot. Lechia Gdańsk
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Lechia.net

W pierwszej drużynie Lechii Gdańsk dał mu zadebiutować Szymon Grabowski, ale na razie skończyło się na jednym występie. Być może niebawem Bartosz Borkowski powiększy ten dorobek. Ostatnio świetnie spisuje się w zespole U-19.

Bartosz Borkowski urodził się w Gdańsku i oprócz tamtejszej Lechii w przeszłości trenował w innym klubie z tego miasta - Jaguarze, a także w Zagłębiu Lubin. Na początku poprzedniego sezonu I ligi ówczesny szkoleniowiec pierwszego zespołu klubu z Trójmiasta Szymon Grabowski dał mu zadebiutować. W grę wszedł króciutki występ przeciwko Chrobremu Głogów. Potem 18-latek został wypożyczony do trzecioligowej Gedanii Gdańsk.

Latem trenował z pierwszą drużyną Lechii. Następnie po jednym występie w Centralnej Lidze Juniorów doznał kontuzji - złamania nogi.

Wrócił jednak już do pełni sił i w pięciu tegorocznych meczach CLJ zdobył sześć bramek. Skrzydłowy lub środkowy napastnik zanotował jedno trafienie w starciu z Cracovią, trzy z Pogonią Szczecin i dwa ze Stalą Rzeszów. Juniorzy Lechii z dorobkiem 30 punktów zajmują aktualnie 10. miejsce w tabeli.

Czy Borkowski zasłużył na szansę od Johna Carvera?

„Nie mówimy, że powinien od razu dać mu pierwszy skład. Ale wejście z ławki na 10-15 minut na pomęczonego rywala? Czemu nie. Zwłaszcza że to nasz wychowanek i piłkarz, który utożsamia się z klubem i miastem” - można przeczytać na łamach Lechia.net.

Pierwszy garnitur Lechii plasuje się obecnie na 17. lokacie w tabeli Ekstraklasy. Na jego koncie widnieją 24 „oczka”.