Szymon Włodarczyk to wychowanek Legii Warszawa, który przed startem obecnego sezonu zdecydował się na przenosiny do Górnika Zabrze. Wszystko po to, by mieć większą szansę na regularne występy i zdobywanie cennych doświadczeń w ekstraklasowej rzeczywistości.
Ruch ten okazał się dla napastnika strzałem w dziesiątkę, bo od kilku miesięcy spisuje się on bardzo dobrze i jest istotną postacią „Trójkolorowych”.
Choć jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku, to już teraz mówi się o nim w kontekście transferu. Zagraniczni skauci są pod wrażeniem jego umiejętności i warunków fizycznych. Dodatkowo nazywają go „młodym Lewandowskim”.
Według informacji, które w programie „Okno Transferowe” podał Fabrizio Romano, w tym momencie w wyścigu po podpis tego gracza udział biorą trzy uznane marki - Anderlecht, Celtic oraz Freiburg. Wcześniej mówiło się, że w grze jest także Fenerbahçe.
Górnik Zabrze na razie jednak szczególnie nie kwapi się ze sprzedażą swojego talentu i wydaje się, że do potencjalnej transakcji dojdzie raczej latem.
Jeśli jednak ktoś już teraz chciałby sprowadzić Włodarczyka, musi liczyć się z wydatkiem rzędu pięciu milionów euro.
Reprezentant Polski do lat 21 rozegrał w tym sezonie łącznie 17 meczów, a w tym czasie strzelił siedem bramek.