Szymon Żurkowski kandydatem do zastąpienia objawienia Serie A

Najbliższa przyszłość Szymona Żurkowskiego na Półwyspie Apenińskim w dalszym ciągu się nie wyklarowała. Jak poinformował Nicolò Schira, do walki o środkowego pomocnika wkroczyło US Sassuolo.

Jeszcze do niedawna wiele wskazywało na to, że po udanym sezonie na wypożyczeniu reprezentant „Biało-Czerwonych” zostanie wykupiony z Fiorentiny przez Empoli. Dzięki sześciu trafieniom i trzem asystom w 35 spotkaniach w Serie A przyczynił się do zajęcia bezpiecznego 14. miejsca na koniec zmagań.

Dziennikarze z kraju nad Wisłą wieszczyli uprzednio Żurkowskiemu definitywną przeprowadzkę na Stadio Carlo Castellani. „Viola” miała zarobić trzy miliony euro plus ewentualne bonusy za transfer 24-latka, lecz sprawa się przedłuża, a w grze o zawodnika biorą udział kolejni chętni.

Przed paroma dniami dyrektor techniczny Bologny Giovanni Satori zapowiedział, że Żurkowski znajduje się na ich liście życzeń, choć nie na jej czele. Z kolei według Nicolò Schiry, w podobnym stosunku do sprawy podchodzi Sassuolo, które widzi piłkarza jako solidne wzmocnienie pierwszego zespołu Alessio Dionisiego.

Przy okazji warto wspomnieć, że „Neroverdi” wykupili po ubiegłej kampanii dwóch innych środkowych pomocników, którzy zaliczyli u nich okres wypożyczenia - Matheusa Henrique z Grêmio Porto Alegre oraz Abdou Harrouiego ze Sparty Rotterdam.

Ponadto na na dobrej drodze do zmiany pracodawcy znajduje się lider środka pola włoskiego zespołu - Davide Frattesi. O jego względy bardzo zabiega AS Roma i jest skłonna wyłożyć na sprowadzenie 22-latka łącznie 20 milionów euro i oddać jednego ze swoich graczy.

Szymon Żurkowski potencjalnie ma jeszcze dwa lata ważnej umowy z obecnym pracodawcą. Pozostaje jednak pytanie nie „czy”, ale kiedy i w którym kierunku pięciokrotny reprezentant Polski zawędruje podczas letniego okienka.