Tajny zakład Ousmane'a Dembélé. W puli prestiżowe nagrody

Paris Saint-Germain pokonało AS Monaco w rywalizacji o Superpuchar Francji. Największa w tym zasługa Ousmane'a Dembélé, który zdobył zwycięską bramkę w końcówce meczu. Dodatkowo umocnił się na prowadzeniu w klubowej klasyfikacji kanadyjskiej i jest na dobrej drodze do wygrania zakładu.

Dziewięć trafień i siedem asyst to łączny dorobek byłego zawodnika FC Barcelony w trwającej kampanii. Wzbogacił go na przestrzeni 21 meczów we wszystkich rozgrywkach.

W niedzielne popołudnie okazał się bohaterem drużyny. W 92. minucie zapakował piłkę do siatki, a PSG mogło świętować zdobycie 13. krajowego superpucharu w swojej historii.

Po ostatnim gwizdku w mix zonie 27-latek opisał swoje emocje towarzyszące przy świętowaniu. Przy okazji zwierzył się z zawartego z przyjaciółmi zakładu, polegającego na strzeleniu bliżej nieokreślonej liczby goli w ciągu sezonu.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Rewelacja IV ligi na testach w klubie z Ekstraklasy. 38 bramek w ubiegłym sezonie

Bed Lederman wybrał nowy klub?!

Paris Saint-Germain zdecydowane w sprawie Cristiano Ronaldo

Jakub Moder z sensacyjnym transferem?! „Tym mi pachnie”

Marek Papszun wyróżnił trzy kluby Ekstraklasy. „Takie projekty trzeba po prostu docenić”

To byłby idealny napastnik dla Lecha Poznań? Jest łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy

Legia Warszawa negocjuje dwa transfery

Obrażony gracz Lecha Poznań na wylocie. Niels Frederiksen już go nie chce

Next

Stawka jest naprawdę wysoka, bo reprezentant „Trójkolorowych” może stać się posiadaczem najwykwintniejszych zegarków.

– Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku, w pełni zasłużonego. Mam nadzieję, że PSG wygra kolejne tytuły, zakwalifikuje się w Lidze Mistrzów i że sam dalej będę to kontynuował – wyznał uradowany skrzydłowy.

– Na początku sezonu powiedziałem, że strzelę kilka goli. Teraz mam ich dziesięć [de facto dziewięć – przyp. red.]. Założyłem się z przyjaciółmi. Nie mogę wam powiedzieć, o jaką liczbę chodzi, ale do wygrania są Pateki i Roleksy. Mam więc nadzieję, że strzelę ich jeszcze wiele – podśmiewał się 27-latek.

Choć można się domyślać, że Dembélé zegarków w szufladzie nie brakuje, z pewnością zrobi wszystko, aby wzbogacić kolekcję o kolejne modele.

Minęła dopiero pierwsza część sezonu. Styczeń dla PSG będzie bardzo wymagający, przede wszystkim pod kątem wywalczenia awansu do fazy pucharowej LM. Aby przejść dalej, zespół musi zdobyć punkty z Manchesterem City oraz Stuttgartem.