Taka oferta przekonałaby Jacka Magierę! „Jestem na to gotowy”

2025-02-20 07:32:53; Aktualizacja: 1 dzień temu
Taka oferta przekonałaby Jacka Magierę! „Jestem na to gotowy” Fot. Mateusz Porzucek PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Tomasz Ćwiąkała [YouTube]

Jacek Magiera wyraża chęć powrotu na ławkę trenerską. Były szkoleniowiec Śląska Wrocław w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą przyznał, że zaakceptowałby ofertę nawet z zagranicznego oraz egzotycznego kierunku, jeżeli byłaby ciekawa i gwarantowałaby mu dalszy rozwój.

Jacek Magiera w poprzedniej kampanii świętował ze Śląskiem Wrocław niespodziewane wicemistrzostwo Polski, będąc jednocześnie o krok od złotego medalu. Później nadeszły bieżące rozgrywki i przy Oporowskiej doszło do katastrofy.

„Wojskowi” nagle zapomnieli, jak się gra w piłkę. Fatalne rezultaty poskutkowały zwolnieniem trenera, któremu w pracy nie pomogła również wcześniejsza utrata ważnych zawodników w postaci Erika Expósito czy Nahuela Leivy.

Do przedwczesnego rozstania doszło w listopadzie. To właśnie wtedy Śląsk poinformował o odejściu Magiery, który od tamtej pory pozostaje bez zatrudnienia. Ostatnio jednak w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą przyznał, że jest gotowy na rozpoczęcie nowego wyzwania.

Poruszony został również temat potencjalnego wyjazdu za granicę. Urodzony w Częstochowie szkoleniowiec zdradził, że na tę chwilę nie odrzuca możliwości przejęcia klubu nawet z egzotycznej ligi, jaką na przykład jest Japonia, gdzie w Urawie Red Diamonds trenuje obecnie Maciej Skorża.

Taką opcję musiałby jednak dokładnie przedyskutować z najbliższymi i jak się okazuje, wstępne pytania zza granicy swego czasu już się pojawiały. Musiałaby być to również atrakcyjna oferta pod kątem rozwoju.

- Nie odrzucam i mówię to otwarcie. Na pewno porozmawiałbym na ten temat z żoną i dziećmi. Jest szansa, albo inaczej, przyjąłbym pewnie dobrą ofertę, a czy pojechalibyśmy tam razem, czy sam, to byśmy zdecydowali wspólnie. Wolałbym jechać wspólnie, natomiast wiem, że nie w każdy rejon świata dzieci z żoną dobrze by się czuły. Mówimy tutaj o krajach arabskich. Trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie rodziny w tych krajach. Fajnie jest jechać tam na wakacje do słońca, ale wtedy kiedy trzeba zmierzyć się z wieloma rzeczami, nawet różnicą w kulturze, to już jest problem. Natomiast nie odrzucam. Jestem na to gotowy, przygotowany, aby jeżeli będzie fajna dobra oferta rozwojowa wyjechać za granicę - przyznał.

- Kontaktowało się wielu menedżerów ze mną i to też zza granicy na temat jakiegoś tam zapytania z danego klubu. Nie jestem związany z żadnym agentem - dodał.

Magiera w trakcie swojej drugiej przygody ze Śląskiem zanotował równe 60 spotkań. O wicemistrzowskim tytule kibice z pewnością będą pamiętali bardzo długo.

Więcej na ten temat: Trenerzy Polska Jacek Magiera