Takie warunki odejścia z Legii Warszawa dla współpracowników wywalczył Edward Iordănescu

Edward Iordănescu został zwolniony z Legii Warszawa w ostatni dzień października. Z tytułu odejścia były szkoleniowiec otrzymał odprawę. Na rekompensatę mogą liczyć również asystenci - informuje Digi Sport.

Mimo że oczekiwania wobec Rumuna były wysokie, trener zwyczajnie im nie sprostał. Za współpracę podziękowano mu po czterech miesiącach.

W tym czasie „Wojskowi” co prawda wywalczyli awans do Ligi Konferencji, ale ponieśli też siedem porażek, w tym bardzo dotkliwą przeciwko Pogoni Szczecin, która poskutkowała odpadnięciem z Pucharu Polski.

Dzień później Edward Iordănescu został zwolniony. Mimo że w ramach zapisu przysługiwała mu odprawa rzędu 400 tysięcy euro, zadowolił się on sumą 50 tysięcy.

Popularne

Previous

Afimico Pululu z hitowym transferem w Ekstraklasie?!

Szykują się odejścia z Wisły Kraków. Mariusz Jop zapowiedział

Bartosz Bereszyński otwarty na powrót do Polski! Tylko jeden klub

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

OFICJALNIE: On nie będzie współpracował z Łukaszem Piszczkiem. „Poprosił o rozwiązanie kontraktu”

„Kolejny trener dziś straci pracę?”. Gorąco po następnej wpadce w Ekstraklasie

Kto nowym trenerem Legii Warszawa? Czterech kandydatów

Dariusz Mioduski nie chce tego trenera w Legii Warszawa. „Ma nieokreślone uprzedzenie”

Next

Jak relacjonował Roman Kołtoń, zamiast tego strateg „Powalczył o swoich asystentów”.

Digi Sport donosi, że trzech jego współpracowników otrzyma całe wynagrodzenie przewidziane do końca bieżącego roku. Alexandru Radu, Bogdan Merișanu i Michelle Ianucci inkasowali od pięciu do dziewięciu tysięcy euro miesięcznie.

Oprócz tego Rumuni mogą liczyć na premię za wywalczenie awansu do Ligi Konferencji. To zarobek rzędu 10 tysięcy euro.

Aktualnie za wyniki Legii Warszawa odpowiada Iñaki Astiz, były asystent Iordănescu.