„Takiego delikwenta trzeba ustawić do pionu”. Rafał Gikiewicz z przytykiem w stronę kolegi?!

2024-08-19 14:50:34; Aktualizacja: 3 miesiące temu
„Takiego delikwenta trzeba ustawić do pionu”. Rafał Gikiewicz z przytykiem w stronę kolegi?! Fot. Kanał Sportowy [YouTube]
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Kanał Sportowy

Rafał Gikiewicz był gościem Kanału Sportowego. Były bramkarz między innymi Unionu Berlin poruszył kilka ciekawych kwestii, a jedna z nich dotyczyła funkcjonowania szatni. Golkiper ma na ten temat klarowne stanowisko.

Widzew Łódź na początku sezonu spisuje się całkiem nieźle i na obecnym etapie zajmuje ósme miejsce, ale strata do lidera wynosi raptem dwa punkty. Z tego powodu kibice mogą z nadziejami spoglądać w przyszłość - ta wygląda całkiem obiecująco.

Ostatnio sporo zamieszania wokół klubu Ekstraklasy wywołał Said Hamulić. Bośniak, który przybył do Polski z Toulouse w ramach wypożyczenia, złamał rękę, a było to pokłosie decyzji Daniela Myśliwca o niedesygnowaniu atakującego do składu na mecz.

W takim wypadku 23-latek na razie musi dojść do siebie, a na temat funkcjonowania szatni wypowiedział się na antenie Kanału Sportowego, Rafał Gikiewicz. Stanowisko doświadczonego golkipera jest klarowne.

- Wszyscy muszą uwierzyć w to, że Widzew może wygrywać każde spotkanie. Ci, co nie grają, oczywiście mogą być zadowoleni, ale jak widzę delikwenta, który się nie podporządkowuje i jest mało uśmiechnięty, bo nie zagrał, a zespół wygrał, to cóż... Takiego delikwenta trzeba ustawić do pionu, bo to sport drużynowy. To nie Iga Świąek, grając sama, tylko sport drużynowy, gdzie mamy pięć zmian. Teraz mamy lepszą ławkę niż w poprzednim.

- Musimy wierzyć, a jak ktoś nie wierzy, to rola starszych zawodników takich, jak ja, jest taka, by natchnąć ich do tego stopnia, by także wierzyli - stwierdził.

Widzew Łódź w następnej kolejce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Starcie w Ekstraklasie zaplanowano na najbliższy piątek, a pierwszy gwizdek punktualnie o 18:00.