Te kluby odrzucił Afonso Sousa

Jednym z kandydatów do letniego odejścia z Lecha Poznań był Afonso Sousa. Jego sytuację transferową podsumował Sebastian Staszewski w programie „Pogadajmy o piłce” na kanale Meczyki.pl na YouTubie, wspominając o braku zainteresowania piłkarza przenosinami między innymi do RC Lens.

Afonso Sousa dołączył do Lecha Poznań w 2022 roku. Ostatni sezon był dla Portugalczyka najlepszy z dotychczasowych spędzonych w Polsce. Strzelił 13 goli i zanotował sześć asyst w 31 meczach Ekstraklasy, dorzucając dużych rozmiarów cegiełkę do tytułu mistrzowskiego dla „Kolejorza”.

Ofensywny pomocnik był postrzegany jako jeden z głównych kandydatów do odejścia z Lecha. To oczywiście wciąż może się wydarzyć, natomiast tu i teraz raczej żaden temat nie jest zainteresowany. Sytuację przedstawił Sebastian Staszewski. Jego zdaniem czas zweryfikował nieco pierwotne plany piłkarza.

- Nie ma co ukrywać, że on cały czas o tym transferze myśli. Liczy na to, że ten transfer jednak wydarzy się w trakcie tego okienka. Z tego, co wiem, Afonso Sousa widząc, że takich turbo fajnych, sportowych ofert jeszcze nie ma, bo on odrzucił między innymi Lens, Samsunspor, Bragę... - zaczął dziennikarz w programie „Pogadajmy o piłce”.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zdecydował w sprawie reprezentacji Polski

W tym klubie Arkadiusz Milik rozpocznie nowy sezon

„Here we go!”. Król strzelców Serie A zmienia klub za 67 milionów euro

Reprezentant Polski odrzucony przez klub z Ekstraklasy. „Nie przeszedł dalszych weryfikacji”

Luis Díaz porozumiał się z nowym klubem. No to teraz się zacznie

Blisko dwa miliony euro plus Leonardo Rocha. Raków Częstochowa chce powalczyć o transfer wewnątrz Ekstraklasy

Karol Linetty po rozmowach w sprawie powrotu do Ekstraklasy. Zaskakująca opcja

Napastnik odwiedził Poznań przed niedoszłym transferem do Lecha. Powiedział, że się rozmyślił

Next

Dlaczego Sousa odrzucił Lens?

- Powiedział, że on nie chce grać we Francji. Chce grać w którejś z lig TOP 4. Hiszpania, Włochy... Natomiast powiedział wprost, że nie chce iść do drużyny, która będzie grała defensywny futbol. „Jeżeli mam iść do drużyny, w której będę się męczył, to wolę iść do Arabii Saudyjskiej czy do ZEA i zarobić dobre pieniądze”. On chce jeszcze cieszyć się z futbolu. Jak ma iść do 16. drużyny ligi włoskiej, to woli pojechać na Półwysep Arabski i zarobić pieniądze - przyznał Staszewski.

Kontrakt 25-letniego zawodnika z Półwyspu Iberyjskiego z Lechem obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.