Te słowa Nielsa Frederiksena bardzo źle się zestarzały

2024-09-26 19:30:29; Aktualizacja: 5 godzin temu
Te słowa Nielsa Frederiksena bardzo źle się zestarzały Fot. Marta Badowska / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Lech Poznań

W czwartek Lech Poznań uległ Resovii Rzeszów w pierwszej rundzie Pucharu Polski 0:1 i pożegnał się z tymi rozgrywkami. Dla kibiców „Kolejorza” to duże rozczarowanie. Zwłaszcza po tym, co przed meczem powiedział jego trener Niels Frederiksen.

Zespół Lecha Poznań pojechał do Rzeszowa na pucharowe starcie z tamtejszą Resovią jako lider Ekstraklasy, zdobywając 22 punkty w dziewięciu dotychczasowych spotkaniach ligowych. Niels Frederiksen nie wystawił może najmocniejszego możliwego składu, ale też z pewnością nie posłał do boju typowego drugiego garnituru. Jego ekipa powinna rozprawić się z drugoligowcem, lecz... przegrała z nim 0:1.

Bramkę na wagę awansu rzeszowian do 1/16 finału rodzimego pucharu zdobył w pierwszej połowie Maksymilian Hebel.

Lech rozczarował, a Frederiksenowi zapewne wypominane będą jego słowa sprzed tego meczu.

- Ujmując to wprost, chcemy wygrać puchar. Wiemy, że trochę czasu już minęło od ostatniego triumfu Lecha w tych rozgrywkach, bo to ponad 15 lat. Myślę, że to rok, w którym powinniśmy ponownie po niego sięgnąć i to pozostaje naszym celem - powiedział Duńczyk w rozmowie z klubowymi mediami.

Poznaniacy mają w swoim dorobku pięć triumfów w rodzimym pucharze. Po raz ostatni zwyciężyli w nim w 2009 roku, pokonując w wielkim finale Ruch Chorzów. W poprzedniej edycji przegrali z kolei w ćwierćfinale z Pogonią Szczecin.

Tym razem ich przygoda zakończyła się na pierwszej rundzie. O kolejny pucharowy laur powalczą najwcześniej w następnej edycji. Teraz będą mogli w pełni skupić się na rywalizacji w Ekstraklasie.