Thomas Müller staje w obronie Floriana Wirtza. „Presja byłaby dużo większa, gdyby...”

2025-12-26 21:25:38; Aktualizacja: 1 godzina temu
Thomas Müller staje w obronie Floriana Wirtza. „Presja byłaby dużo większa, gdyby...” Fot. Spada/LaPresse/SIPA USA/PressFocus
Jakub Barszcz
Jakub Barszcz Źródło: Süddeutsche Zeitung

Florian Wirtz to jedno z największych rozczarowań letniego okna transferowego. Sprowadzony do Liverpoolu za grube miliony Niemiec nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań, wobec czego musi zmagać się z częstą, dotkliwą krytyką. W obronie swojego rodaka stanął Thomas Müller. 36-latek opowiedział o swoich przemyśleniach w rozmowie dla „Süddeutsche Zeitung”.

Oczekiwania związane z transferem Floriana Wirtza były olbrzymie. Niemiec za kwotę oscylującą w granicach 125 milionów euro zamienił Bayer Leverkusen na Liverpool, stając się tym samym jednym z najdroższych nabytków minionego lata.

Po przenosinach na Wyspy Brytyjskie 22-latek „zderzył się ze ścianą”. Jego początki były niebywale trudne - fani naśmiewali się z niego, nazywając go szyderczo „Agentem 007”, co miało nawiązywać do jego bilansu goli i asyst zdobytych na przestrzeni pierwszych siedmiu występów.

Wirtz nadal nie zdołał zaadaptować się do realiów angielskiego futbolu, ma także problem z gwarantowaniem liczb. W barwach „The Reds” zagrał w łącznie 22 spotkaniach - w tym czasie ani razu nie umieścił piłki w siatce, aczkolwiek sześciokrotnie udało mu się asystować.

Wielokrotny reprezentant Niemiec, Thomas Müller uważa, że presja ciążąca na pomocniku byłaby dużo większa, gdyby zamiast Liverpoolu zdecydował się dołączyć do Bayernu Monachium.

- Presja byłaby dużo większa, gdyby, Wirtz dołączył do Bayernu. Myślę, że media przyglądałyby się mu znacznie uważniej. Prawdę mówiąc, o zagranicznych piłkarzach w Premier League nie mówi się aż tak dużo, jak na przykład o Niemcach grających na boiskach rodzimej Bundesligi - wyznał.

Warto zaznaczyć, że „Gwiazda Południa” walczyła o sprowadzenie Floriana Wirtza praktycznie do ostatniego momentu. Utalentowany reprezentant Niemiec wybrał jednak przeprowadzkę do Anglii, a Bayern skupił się na pozyskaniu Luisa Díaza z Liverpoolu.