Tite broni powołania Daniego Alvesa: Ma bardzo ważne walory
2022-11-08 12:18:49; Aktualizacja: 2 lata temuW miniony poniedziałek selekcjoner reprezentacji Brazylii, Tite, ogłosił kadrę na zbliżające się Mistrzostwa Świata. W liście powołanych na turniej znalazł się 39-letni Dani Alves. Obecność weterana nie została dobrze przyjęta przez wszystkich kibiców.
Brazylia podejdzie do katarskiej imprezy jako jeden z głównych faworytów do końcowego triumfu. Obok „Canarinhos”, a nawet wyżej, stawia się kandydaturę odwiecznych rywali, a więc reprezentacji Argentyny.
Tite odsłonił w poniedziałek wszystkie karty, ogłaszając swoje powołania na mundial. Zaprezentowany skład raczej pokrywa się z większością przewidywań, aczkolwiek zabrakło w nim kilka znanych postaci.
W samolot do bliskowschodniego państwa nie wsiądą między innymi Roberto Firmino z Liverpoolu i ostoja defensywy lidera Premier League, Arsenalu, Gabriel Magalhães.Popularne
Oczywiście, w kadrze zabrakło jeszcze Philippe’a Coutinho, który boryka się z urazem. Jego forma, eufemistycznie rzecz ujmując, nie powalała, co raczej nie zwiastowało i tak powołania.
Najwięcej poruszenia budzi jednak obecność w delegacji Daniego Alvesa, związanego obecnie z meksykańskim UNAM Pumas. 39-latek z powodu problemów zdrowotnych nie zameldował się na murawie od końcówki września.
Wiele osób w mediach społecznościowych kwestionowało umieszczenie Alvesa w ostatecznym 26-osobowym składzie, ale Tite nie przejmuje się negatywnymi opiniami i podkreśla, że doświadczony obrońca ma wiele cech, które będą nieocenione dla jego drużyny w Katarze.
- Szanuję różne opinie i nie jestem tu po to, by wszystkich przekonać. Chcę tylko przekazać informacje, aby ludzie demokratycznie wyrobili sobie własne zdanie. Teraz każdy ma swoje zdanie, lecz nie moża wpływać na czyjeś - oznajmił 61-latek.
- Dani dodaje aspekty techniczne i taktyczne, które są imponujące. Jest organizatorem i kreatorem. Jasne, że nie jest już graczem, który przebiegnie podczas meczu kilkanaście razy sprintem 60-70 metrów, ale ma inne walory.
Legenda FC Barcelony przegapiła Mistrzostwa Świata w 2018 roku w Rosji z powodu kontuzji, ale jest jednym z zaledwie trzech graczy w składzie Tite, obok Thiago Silvy i Neymara, którzy byli obecni na Mistrzostwach Świata w 2014 roku, odbywających się na terenie jego rodzinnej Brazylii.
Udział defensora w zbliżającym się turnieju podbudowany jest ciekawym kontekstem historycznym.
39-letni wychowanek EC Bahia zostanie najstarszym brazylijskim piłkarzem w historii tej imprezy. Wcześniej rekord należał do Djalma Santosa, który w 1966 wystąpił na mundialu w wieku 37 lat.
KKKKKKKKKKKKKKKKK pic.twitter.com/4cdjyCpac4
— njdeprê - marlon (@njdmarlon) November 7, 2022
***
OFICJALNIE: Reprezentacja Brazylii na Mistrzostwa Świata w Katarze