To absolutna gwiazda na szczeblu drugiej ligi. Latem miał ofertę z Ekstraklasy

Polonia Bytom to aktualny lider zmagań na szczeblu drugiej ligi, a niekwestionowanym liderem jej zespołu jest Tomasz Gajda. 28-latek ma na swoim koncie pięć bramek oraz cztery asysty w 12 meczach trwającego sezonu. Występujący na pozycji pomocnika zawodnik był minionego lata o krok od zanotowania przeprowadzki w szeregi Puszczy Niepołomice, ale ostatecznie ten temat nie wypalił. Mimo wszystko jego transfer do lepszego klubu wydaje się jedynie kwestią czasu.

Polonia Bytom zainaugurowała drugi z rzędu sezon na trzecim poziomie ligowym od przegranej w wyjazdowym starciu z beniaminkiem rozgrywek w postaci Pogoni Grodzisk Mazowiecki (0:2).

Z perspektywy następnych kolejek falstart popełniony przez podopiecznych Łukasza Tomczyka wydaje się jednak tylko małym wypadkiem przy pracy, akurat na jej początku, bowiem w dziesięciu kolejnych spotkaniach ekipa z Górnego Śląska osiągnęła zdumiewający rezultat, zgarniając komplet 30 punktów.

Taki dorobek pozwala jej obecnie na to, aby zasiadać na fotelu lidera, a także sprawia, że bytomianie są wstępnie postrzegani jako faworyci do awansu na zaplecze Ekstraklasy.

Popularne

Previous

Liverpool wysłał prywatny odrzutowiec po Polaka. „Jürgen Klopp zaprosił mnie do swojego domu”

Odrzucił Wisłę Kraków, przechodzi testy w klubie z Ekstraklasy

O tych słowach Dariusza Szpakowskiego jest głośno. Chodzi o Maxiego Oyedele

Syn Lukasa Podolskiego z jasną deklaracją w sprawie Górnika Zabrze. Bardzo tego chce

Tego jeszcze nie grali. „Afera paliwowa” w szeregach Lecha Poznań

Szalony mecz reprezentacji Polski U-16 z Niemcami. Osiem goli

2,5 miliona euro! Legia Warszawa pobije rekord transferowy Ekstraklasy

Przegrał 3-5 z Legią Warszawa, teraz zastąpi Gonçalo Feio?!

Next

Wyniki osiągane przez Polonię budzą podziw wśród postronnych obserwatorów, a duża w tym zasługa Tomasza Gajdy.

28-latek doskonale spisuje się na starcie trwającego sezonu, czemu dowodzą uzyskiwane przez niego liczby. Pomocnik zdobył pięć bramek i dorzucił cztery asysty w dwunastu występach, a jego bilans prezentuje się jeszcze bardziej imponująco, gdyby wziąć pod uwagę jedynie okres od starcia ze Świtem Szczecin z końcówki sierpnia. Wtedy mamy do czynienia z czterema trafieniami oraz czterema asystami w zaledwie pięciu meczach. A przypomnijmy, że mowa przecież o graczu środka pola.

Statystyki zawodnika występującego w zespole lidera drugiej ligi nie powinny z resztą zbytnio dziwić. Ubiegły sezon zakończył on bowiem z dziewięcioma golami, a także dwunastoma ostatnimi podaniami na koncie. Wraz z drużyną otarł się również o awans. W półfinale baraży minimalnie lepszy okazał się KKS Kalisz.

Wybitna kampania w wykonaniu niekwestionowanej gwiazdy zespołu z Bytomia nie umknęła uwadze lepszych klubów. Latem Gajda znajdował się już jedną nogą w Ekstraklasie, ale...

- Myślę, że mogę powiedzieć. Był temat w czerwcu, przełom czerwca i lipca. Praktycznie wszystko było dogadane, ale coś tam się wykoleiło, także zostałem w Polonii, podpisałem nowy kontrakt i bardzo się cieszę, że jestem w takim klubie. Jestem bardzo wdzięczny za to, co mam, za to, co dostałem. W tym momencie skupiam się tylko i wyłącznie na tym, aby zrealizować ten cel - powiedział na kanale Ligowiec. W dalszej części rozmowy dodał, że klubem, który finalizował jego transfer, była Puszcza Niepołomice.

Tym sposobem Tomasz Gajda pozostał w szeregach Polonii Bytom, lecz wydaje się, że nie na długo. Obecna dyspozycja pomocnika każe przypuszczać, że przenosiny do lepszej drużyny to coś nieuniknionego. 

Zważywszy również na wiek samego piłkarza należy domniemywać, że w przypadku pojawienia się oferty od któregoś z klubów Ekstraklasy, 28-latek bez większego zawahania skorzystałby z propozycji umożliwiającej mu występy na najwyższym poziomie rozgrywkowym, którego do tej pory nie zasmakował.