To będzie następca Hansiego Flicka w FC Barcelonie?! „Nie mają wątpliwości”
2025-10-14 10:51:50; Aktualizacja: 3 godziny temu
Hansi Flick osiąga fantastyczne wyniki za sterami FC Barcelony. Nie oznacza to jednak, że zamierza pracować przez wiele lat za sterami „Dumy Katalonii”. Na mocnego kandydata do zastąpienia Niemca wyrasta Juliano Belletti - donosi „Sport”.
Hansi Flick momentalnie odmienił FC Barcelonę. Już podczas premierowej kampanii sięgnął po Puchar, Superpuchar i mistrzostwo Hiszpanii. Do pełni szczęścia zabrakło jednego - triumfu w Lidze Mistrzów. Można zakładać, że to będzie teraz głównym celem niemieckiego szkoleniowca.
Media wielokrotnie powtarzały, że 60-latek nie zamierza pracować za sterami „Dumy Katalonii” bardzo długo. Nie bez powodu podpisał krótki kontrakt, który przedłużył do 30 czerwca 2027 roku.
Flick chciałby pewnego dnia, najlepiej w świetle chwały, osunąć się w cień i poświęcić czas rodzinie. Biorąc pod uwagę ostatnie, burzliwe doniesienia, do ewentualnego rozstania może dojść znacznie wcześniej.Popularne
Wygląda na to, że w Katalonii majaczy już postać następcy Flicka. Bardzo dobry początek za sterami rezerw notuje Juliano Belletti.
49-latek po odwieszeniu butów na kołek parał się początkowo zawodem dyrektora technicznego Cruzeiro i Coritiby. Następnie skupił się całkowicie na trenowaniu. Nieprzerwanie od 2023 roku szlifuje ten fach w Barcelonie.
Na początku lipca Belletti przejął stery nad drugim zespołem mistrza Hiszpanii. Na przestrzeni pierwszych sześciu spotkań zanotował pięć zwycięstw i porażkę. Świetne wyniki to nie wszystko, za co zbiera pochwały.
Działacze klubu są pod wrażeniem metod Brazylijczyka, który momentalnie zjednał sobie wszystkich zawodników.
„Juliano Belletti gruntownie przygotował się do tej pracy. W trakcie tego procesu rozmawiał z wieloma trenerami, zapoznał się z ich metodami, a także nauczył się wszystkiego od trenerów, którzy go szkolili jako piłkarza. Jedną z jego największych zalet jest umiejętność adaptacji do tego, co ma” - wyjaśnia „SPORT”.
Obecnie w Barcelonie nikt nie ma wątpliwości, że dzięki swojej pracy i zaangażowaniu Belletti stanie pewnego dnia na czele pierwszej drużyny. Być może już za kilka lat, gdy ze sceny zejdzie Hansi Flick.