To będzie ostatni transfer Wieczystej Kraków? „Bardzo chcę tego zawodnika”

Wieczysta Kraków kadrę ma już praktycznie dopiętą na ostatni guzik. Jest jednak pewien zawodnik, który może jeszcze do niej trafić. To Kornel Lisman z Lecha Poznań, o czym na Kanale Sportowym poinformował Sławomir Peszko.

Wieczysta Kraków na zaplecze Ekstraklasy weszła razem z futryną. Podopieczni Przemysława Cecherza po pięciu kolejkach znajdują się na pozycji wicelidera i ustępują tylko Wiśle Kraków.

Po udanym starcie beniaminek nie zamierza spocząć na laurach. W kontynuowaniu dobrej passy pomóc ma pozyskany niedawno Lucas Piazón, za którego w przeszłości Chelsea płaciła 7,5 miliona euro.

Czy Wieczysta przeprowadzając to wzmocnienie, zamknęła jednocześnie letnie okno transferowe? Na to pytanie na Kanale Sportowym odpowiedział wiceprezes klubu do spraw sportowych Sławomir Peszko.

Popularne

Previous

Kamil Jóźwiak wrócił do Ekstraklasy. „Nie jest dobrze. Człapiąca katastrofa”

Afimico Pululu zasiadł do negocjacji. Chcą to zrobić

Jest bez klubu, Ekstraklasa powinna po niego ruszyć? „Potencjał na absolutną gwiazdę”

Jan Urban na meczu, a on zagrał jak z nut. Szykuje się powrót do reprezentacji Polski?!

„Dziwiłem się, że w Wiśle Kraków miał tak mało szans”. Jan Urban pod wrażeniem tego piłkarza

Legia Warszawa skontaktowała się z napastnikiem. Kandydat z wyższej półki

To będzie rekord sprzedażowy Ekstraklasy?!

To on będzie nowym trenerem Pogoni Szczecin?!

Next

Dowiedzieliśmy się, że w planach krakowskiej drużyny jest jeszcze jeden ruch, a mianowicie chodzi o wypożyczenie Kornela Lismana z Lecha Poznań. Między stronami trwają w tej sprawie negocjacje.

- To nie jest tajemnica. Być może uda nam się wypożyczyć Kornela Lismana z Lecha Poznań. Jestem w kontakcie z dyrektorem Rząsą. Bardzo chcę tego zawodnika. Zagrałby na pewno więcej minut u nas, złapałby trochę tego doświadczenia, tej fizyczności w pierwszej lidze, a jak wiemy, Lech często wypożyczał piłkarzy, żeby ich ograć. Później wracają i robią się gotowi na Ekstraklasę - powiedział Peszko.

Wszystko wskazuje na to, że Lech pozwoli odejść Lismanowi dopiero wtedy, gdy znajdzie nowego skrzydłowego, który wedle doniesień na Bułgarską również ma trafić na zasadzie transferu czasowego.

19-letni zawodnik w aktualnym sezonie dla pierwszego zespołu „Kolejorza” zanotował cztery występy.