To jego koniec w Widzewie Łódź?! Trener nie zostawił na nim suchej nitki

2025-03-02 12:01:25; Aktualizacja: 11 godzin temu
To jego koniec w Widzewie Łódź?! Trener nie zostawił na nim suchej nitki Fot. Artur Kraszewski / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: widzewtomy.net

Widzew Łódź w piątek mierzył się z Radomiakiem Radom i zremisował spotkanie 1-1. Jednym z głównych tematów przy okazji tej rywalizacji była absencja Saida Hamulicia w kadrze meczowej. Dlaczego tak się stało? O tym opowiedział trener Patryk Czubak.

Widzew Łódź spisuje się w rundzie wiosennej zdecydowanie poniżej oczekiwań. Piłkarze, za których wyniki odpowiada już teraz Patryk Czubak, w ostatniej kolejce rywalizowali na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Choć długo prowadzili, to ostatecznie nie dowieźli tego rezultatu do samego końca.

Nie ma wątpliwości, że jednym z kłopotów po odejściu Imada Rondicia jest brak środkowego napastnika. W kadrze znajduje się między innymi Said Hamulić i to właśnie on miał stanowić zastępstwo dla swojego rodaka, jednak niespodziewanie zabrakło go w kadrze meczowej na tamtą rywalizację.

Dlaczego? O komentarz do sprawy pokusił się teraz cytowany przez portal widzewtomy.net tymczasowy trener Patryk Czubak.

- Ważne jest respektowanie zasad panujących w drużynie. Oczywiście, mogą zdarzyć się sytuacje, gdy coś pójdzie nie tak lub o czymś się zapomni, ale nie może się to dziać notorycznie. Odczułem zbyt wiele sygnałów, by pozwolić sobie na brak pewności, że ktoś nie chce podążyć za zespołem. Hamulić usłyszał dokładnie to samo. Było dla mnie bardzo ważne, by byli z nami ludzie, którzy dadzą się pokroić za wynik i takich udało mi się wybrać - wyznał szkoleniowiec.

Na ten moment ciężko ferować, jaka przyszłość czeka atakującego. Jego transfer czasowy wygasa 30 czerwca 2025 roku i niewiele wskazuje na to, by 24-latek został wykupiony. Obecny sezon w jego wykonaniu to 11 meczów, jeden gol i trzy asysty.