„To jest dramat”. Jagiellonia Białystok w ogniu krytyki
2025-10-19 07:38:32; Aktualizacja: 1 godzina temu
Jagiellonia Białystok po szesnastu latach zakończyła nagle współpracę z Rafałem Grzybem. Powód rozstania nie jest znany, co dodatkowo podsyca spekulacja. Nie brakuje opinii, że klub w niewłaściwy sposób rozwiązał tę sprawę. „Przykro to mówić” - ocenił Kuba Seweryn.
Jagiellonia pokonała pewnie w 12. kolejce Ekstraklasy Arkę Gdynia. Aktualny lider strzelił beniaminkowi cztery bramki, nie tracąc przy tym żadnej.
Przed sobotnim starciem wokół białostockiego klubu zrobiło się naprawdę głośno. Wszystko z powodu nagłego rozstania z zasłużonym Rafałem Grzybem.
42-latek wstąpił w szeregi „Dumy Podlasia”, jeszcze jako piłkarz, na początku 2010 roku. Dziewięć lat później zadebiutował w roli asystenta trenera. Łącznie jedenastokrotnie prowadził pierwszy zespół jako tymczasowy szkoleniowiec.Popularne
Wydawało się, że współpraca Grzyba z Siemieńcem przebiega doskonale. Nagle jednak doszło do rozstania.
„[...] Oczywiście, nie tak wyobrażałem sobie to rozstanie, ale nie o tym chciałem dziś pisać. Zrodziło się wiele pytań i domysłów, które nie pomagają ani mnie, ani Klubowi, stojącemu przed intensywnym czasem. Wiele temu Klubowi dałem, lecz jeszcze więcej mu zawdzięczam. Zarówno jako zawodnik, jak i później jako trener, przeżyłem tu niesamowite chwile, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci” - napisał były już pracownik jednokrotnego mistrza Polski.
- Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że to była moja decyzja, za którą biorę pełną odpowiedzialność. Była to decyzja przemyślana, która dojrzewała we mnie już od dłuższego czasu. Nie była to decyzja łatwa. Wręcz przeciwnie - była bardzo trudna - dodał następnie na konferencji prasowej Adrian Siemieniec.
Styl, w jakim doszło do pożegnania tak zasłużonej postaci zdaniem wielu pozostawia mnóstwo do życzenia.
„Przykro to mówić, ale to jest dramat, jak rozwiązano tę sprawę i jak zarządzono tym kryzysem”;
„Rafał Grzyb został pożegnany. Czy był to normalny sposób? Sprawa dyskusyjna”;
„Smród zostanie z tym »odejściem« na długo”;
„W taki sposób zwolnienie Rafała Grzyba ( 16 lat w Jadze) to duża rysa na wizerunku ludzi zarządzających Jagą” - czytamy w komentarzach.
Przykro to mówić, ale to jest dramat, jak rozwiązano tę sprawę i jak zarządzono tym kryzysem.
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) October 18, 2025
To tylko nasila najbardziej absurdalną wersję w środowisku. Jak śpiewał Jerzy Połomski: "Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się, czy dobrze jest, czy może jest już źle." 🎶🎶🎶 https://t.co/SQu8chFDja