To ma być nowa gwiazda Pogoni Szczecin. „Będziemy chcieli go jak najszybciej wdrożyć”

W końcowej fazie okna transferowego do Pogoni Szczecin trafił Rajmund Molnár. Na temat piłkarza przed meczem ligowym z Koroną Kielce wypowiedział się trener „Dumy Pomorza” Robert Kolendowicz.

Trenujący w przeszłości w Benfice Rajmund Molnár ostatnio występował w MTK-u Budapest. W poprzednim sezonie środkowy napastnik lub skrzydłowy strzelił pięć goli i zanotował osiem asyst w węgierskiej ekstraklasie. W obecnym uzbierał pięć bramek w pięciu spotkaniach. Pogoń Szczecin zdecydowała się wyłożyć na jego transfer 1,5 miliona euro.

W ostatnim czasie 23-latek częściej grał na skrzydle, natomiast to, że do szczecińskiej drużyny dołączył głównie w celu wzmocnienia środka ataku, potwierdził już jej właściciel Alex Haditaghi. Teraz w podobnym tonie na jego temat wypowiedział się Robert Kolendowicz.

- Może grać na skrzydle i pozycji numer dziewięć. Ja będę chciał go pozycjonować na „dziewiątce”. Podpisywaliśmy go z myślą o zastąpieniu „Kulu”. Będziemy chcieli go do naszej drużyny jak najszybciej wdrożyć. Dopiero dziś miał z nami pierwszy trening, a mecz już w sobotę. Dobry piłkarz nie potrzebuje czasu na aklimatyzację, a Rajmund takim jest, dlatego wierzę, że będzie nam w stanie szybko pomagać - przyznał szkoleniowiec Pogoni.

Popularne

Previous

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

- Rajmund był ostatnio na zgrupowaniu reprezentacji. Dzisiaj trenował z nami pierwszy dzień. Zobaczymy, czy będzie nam w stanie pomóc w Kielcach - dodał 44-latek.

Pogoń podejdzie do konfrontacji z Koroną, mając na koncie 10 punktów - o jeden mniej od najbliższego przeciwnika.

Pierwszy gwizdek w sobotę o 14:45.