To musi się stać, żeby Legia Warszawa awansowała do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy

Wcześniej Legia Warszawa pokonała Zrinjskiego Mostar 2:1 po golach Rafała Augustyniaka oraz Josué z rzutu karnego. Drugie w przeciągu dwóch tygodni zwycięstwo z bośniackim rywalem oznaczało zwiększenie łącznego dorobku wicemistrza Polski do dziewięciu punktów.

Już po tym Aston Villa pokonała w takim samym stosunku AZ Alkmaar. Holenderska ekipa prowadziła po bramce Vangelisa Pavlidis, ale odpowiedzieli na nią Diego Carlos oraz Ollie Watkins. Dzięki tej wygranej zespół z Birmingham również ma na koncie dziewięć „oczek”.

Tabela grupy E Ligi Konferencji Europy:

1. Legia Warszawa - dziewięć punktów;
2. Aston Villa - dziewięć punktów;
3. Zrinjski Mostar - trzy punkty;
4. AZ Alkmaar - trzy punkty.

W następnej kolejce Legia zmierzy się z Aston Villą. Jeżeli zremisuje, będzie pewna wyjścia z grupy, nawet jeśli Alkmaar pokona Zrinjskiego.

W przypadku porażki musi liczyć na to, że AZ nie wygra swojego meczu. Wtedy również będzie mogła cieszyć się z promocji do fazy pucharowej. Oczywiście mowa o awansie po piątej kolejce, bo pozostaje jeszcze ostatnia, w której podopieczni Kosty Runjaicia zmierzą się bezpośrednio z holenderskim rywalem.

Jeżeli za trzy tygodnie legioniści przegrają, a Alkmaar zwycięży, w późniejszym starciu z nim będą potrzebowali przynajmniej remisu.

Spotkania piątej serii gier LKE zaplanowano na czwartek 30 listopada. Starcie Legii w Birmingham rozpocznie się o 21:00.