„To negatywna strona Chelsea”. Enzo Maresca ujawnił problem po piątym meczu bez zwycięstwa w Premier League

2025-01-15 06:34:21; Aktualizacja: 3 godziny temu
„To negatywna strona Chelsea”. Enzo Maresca ujawnił problem po piątym meczu bez zwycięstwa w Premier League Fot. Daniela Porcelli/SPP/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: TNT Sports | Football.london

Chelsea po raz kolejny straciła punkty w Premier League. Tym razem uniknęła porażki, wydzierając remis w końcówce meczu z Bournemouth. Trener Enzo Maresca w pomeczowym wywiadzie i na konferencji prasowej podzielił się swoimi obawami dotyczącymi gry zespołu.

Wydawało się, że londyńczycy są na dobrej drodze, aby w końcu przerwać złą passę w lidze. Ciągnie się ona od 22 grudnia. Chelsea po drodze nie potrafiła pokonać Evertonu, Fulham, Ipswich Town, Crystal Palace.

Potknięcie nastąpiło także w starciu z Bournemouth. Choć gospodarze zdominowali pierwszą połowę i prowadzili jedną bramką, w drugiej odsłonie plan na spotkanie totalnie się posypał.

„The Blues” przegrywali nawet 1-2, lecz cudowne uderzenie Reece'a Jamesa z rzutu wolnego w doliczonym czasie sprawiło, że zespół przynajmniej uratował punkt.

Chelsea błyskawicznie utraciła status drużyny walczącej o mistrzostwo, ale nadal znajduje się w peletonie ubiegającym się o kwalifikację do Ligi Mistrzów. Po ostatnim gwizdku Enzo Maresca wyraził główny problem, z jakim borykają się jego podopieczni od paru tygodni.

– Wcale nie uważam, że remis to sprawiedliwy wynik. Zasłużyliśmy na znacznie więcej, w szczególności przez pryzmat pierwszej połowy. To spotkanie mogło się skończyć 2-0, 3-0 w pierwszej połowie. Liczba strzałów, wykreowanych szans... ale taki już jest futbol – ubolewał włoski strateg.

– Ogółem całkowicie zasłużyliśmy na zwycięstwo, tak uważam. Zrobiliśmy wszystko, żeby tak było. Negatywne strony? Na pewno martwi to, że po stracie pierwszej bramki całkowicie zmieniamy sposób gry, tracimy kontrolę nad meczem, zostajemy w tyle. To coś, co wymaga poprawy – zauważył.

– Zawsze wyrażam swoje obawy, nawet gdy wygrywamy mecze. To jest Premier League. Gdy nie stwarzasz szans, nie strzelasz goli, wtedy zmartwienia przychodzą same – nadmienił.

Teraz na rozkładzie Chelsea czeka pojedynek z Wolverhampton Wanderers. Odbędzie się on wieczorem, 20 stycznia na Stamford Bridge.