„To nigdy nie powinno się wydarzyć”. Napastnik Wisły Kraków nie ma złudzeń

Wisła Kraków wkrótce ruszy do walki o awans, ale wcześniej wywiadu dla sport.tvp.pl udzielił Ángel Rodado. Hiszpan wspominał baraże o Ekstraklasę.

Wisła Kraków już w niedzielę rozegra pierwsze spotkanie w rundzie wiosennej. Na wstępie zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Rzeszów.

Nie ma wątpliwości, że ta rywalizacja może być istotna w kontekście walki o awans do Ekstraklasy. Jeśli już na wstępie gracze Albera Rudego zaczną punktować, mogą wywalczyć bezpośrednią promocją.

To zresztą cel, bo w poprzednim sezonie przygoda 13-krotnego mistrza Polski zakończyła się na etapie barażów.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

O tamtym okresie opowiedział napastnik, Ángel Rodado.

- Dobrze pamiętam ten mecz z Puszczą Niepołomice. Wow, nie wiedziałem, że tak trudno będzie o tym mówić. Nawet teraz dopadło mnie tamto uczucie, które męczyło mnie zaraz po meczu.

- Oczywiście, wiedzieliśmy, że Puszcza ma bardzo mocne argumenty, które potem świetnie wykorzystała. Szczerze? Zniszczyli nas. Może nie grali jakiegoś niezwykłego futbolu, ale byli lepsi w każdym aspekcie. Nie pamiętam, czy mieliśmy w tym meczu czyste okazje. Bronili dobrze, byli znacznie lepsi w stałych fragmentach gry. Próbowaliśmy różnych sposobów, a oni po prostu wykończyli nas kontratakami. To był bardzo trudny moment. Cały sezon pracowaliśmy na tę chwilę. To nie była zwykła porażka. To była demolka… Nie wiem, jak to określić. To mecz z rodzaju tych, które nigdy nie powinny się przydarzyć - dodał.

Początek niedzielnego meczu Stali Rzeszów z Wisłą Kraków o 12:40.