To on zajmie miejsce między słupkami Wisły Kraków do końca sezonu?

Po prawie dwóch miesiącach przerwy w bramce Wisły Kraków ponownie zobaczyliśmy Kamila Brodę, który w spotkaniu z GKS-em Tychy zachował czyste konto. Czy będzie miał miejsce między słupkami „Białej Gwiazdy” już do końca sezonu?

W tym sezonie w bramce Wisły Kraków dochodzi do dużych rotacji - Patryk Letkiewicz rozegrał w tej kampanii 23 spotkania, Antoni Czyczkan 13, a Kamil Broda siedem meczów.

W poprzedniej kolejce przeciwko Wiśle Płock 19-latek nie spisał się jednak najlepiej, przez co spodziewano się, że w piątkowym starciu z GKS-em Tychy zobaczymy kogoś innego w pierwszym składzie. Przypuszczenia okazały się trafne - po prawie dwóch miesiącach w bramce ponownie zobaczyliśmy Kamila Brodę. 23-latek, który z „Białą Gwiazdą” związany jest od prawie ośmiu lat, stanął na wysokości w hicie I ligi. Efektownie wybronił strzał Juliana Keiblingera w pierwszej minucie, a poza tym nie miał za wiele pracy i mógł się cieszyć z zachowania czystego konta - Wisła wygrała to spotkanie 2:0.

- Na pewno „zero” z tyłu bardzo cieszy. Rywalizujemy każdego dnia, każdy z nas daje z siebie maksa, nie ma między nami złej krwi, także nic tylko się cieszyć i pracować dalej - powiedział po meczu Broda na temat rywalizacji między słupkami „Białej Gwiazdy” przed kamerami TVP Sport.

Popularne

Previous

Jan Bednarek w Ekstraklasie? Tylko jeden klub wchodzi w grę

Benjamin Källman nie przyjął oferty

Mateusz Borek ma zastrzeżenia. „To nie jest zespół na Ekstraklasę”

To będzie nowy trener Górnika Zabrze?! 14-krotny mistrz Polski chce go od dawna

Hitowy transfer Benjamina Källmana w Ekstraklasie?! Doszło do kontaktów

Sześć milionów euro z transferu Kacpra Kozłowskiego „zniknęło”

Napastnik wróci do Legii Warszawa

Florian Wirtz wybrał nowy klub! Xabi Alonso już wie

Next

Po piątkowym zwycięstwie krakowski klub ma na koncie 56 punktów i jest blisko zagwarantowania sobie udziału w barażach o awans do Ekstraklasy. W sezonie zasadniczym Wisłę czekają jeszcze starcia ze Stalą Stalowa Wola oraz Stalą Rzeszów. Na pewno w środowisku kibicowskim „Białej Gwiazdy” będzie sporo dyskusji na temat tego, na kogo w bramce powinien postawić Mariusz Jop w tych spotkaniach i w potencjalnych barażach.