„To piłkarze zawodzą Wengera”
2018-02-28 11:07:53; Aktualizacja: 6 lat temuZdaniem Iana Wrighta Arsène Wenger nie ponosi w pełni odpowiedzialności za słabsze występy Arsenalu.
Ostatnie sezony nie przynoszą zbyt wiele powodów do zadowolenia kibicom „Kanonierów”. Zespół wywalczył między innymi kilka Pucharów Anglii, ale oczekiwania wobec drużyny są znacznie większe. Dlatego też wiele kontrowersji wywołało przedłużenie umowy menedżera Arsène'a Wengera. Wielu sympatyków londyńczyków obwinia Francuza za kiepskie występy drużyny i domaga się jego zwolnienia, ale inaczej twierdzi Ian Wright.
Były piłkarz Arsenalu Ian Wright jest przekonany, że spora część winy leży po stronie nie menedżera, a samych zawodników. Nie widzi jednak większych szans na pozostanie 68-latka na stanowisku.
- Niedzielny mecz [finał Carabao Cup przeciwko Manchesterowi City, Arsenal przegrał 0:3 - przyp. red.] był dość kiepski, nie wiem co zawodnicy mogą teraz zrobić, by odzyskać zaufanie menedżera, którym ich obdarzył - powiedział Wright w rozmowie ze „Sky Sports”.Popularne
- Myślę, że oni zawiedli Wengera już kilkukrotnie, zrobili to ponownie w niedzielę. Przy stanie 0:2 wyraźnie było widać po nich rezygnację, nie potrafili nawet uwierzyć, że mogą wrócić do gry, coś takiego trudno ogląda się w finale. Moim zdaniem oni nie robią tego, o co prosi ich menedżer. Nie czują odpowiedzialności. To nieistotne jaki zawodnik przyjdzie do Arsenalu, każdy odnajduje się w tym wygodnym stylu braku poczucia odpowiedzialności. Trudno patrzy się na ich grę.
- Przyszłość Wengera? Staram się znaleźć powód, dla którego mógłby zostać na kolejny rok, ale w tym momencie mam z tym problem. Arsenal musi przynajmniej się postarać o to, by wygrać Ligę Europy. Ale czy uważam, że im się to uda? Nie.