To przewaga Motoru Lublin nad Jagiellonią Białystok w niedzielnym meczu? „Panuje tutaj taka dżungla, że nie wiesz, czego się spodziewać”

2025-12-13 19:31:49; Aktualizacja: 2 godziny temu
To przewaga Motoru Lublin nad Jagiellonią Białystok w niedzielnym meczu? „Panuje tutaj taka dżungla, że nie wiesz, czego się spodziewać” Fot. Michal Kosc / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Motor Lublin

Trener Motoru Lublin Mateusz Stolarski na konferencji prasowej przed zaległym meczem trzeciej kolejki Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok został zapytany o to, czy mniejsza liczba rozegranych meczów daje przewagę jego drużynie w walce o zwycięstwo. Odpowiedział w oryginalny, dyplomatyczny sposób.

Na niedzielę, 14 grudnia zaplanowano trzy ostatnie tegoroczne mecze Ekstraklasy 2025/2026. Powinny były one mieć miejsce wcześniej, lecz zespoły uczestniczące w eliminacjach europejskich pucharów skorzystały z przysługującego im prawa stoczenia pojedynku w innym terminie.

Do Lublina przybędzie Jagiellonia, która postara się za wszelką cenę uchronić przed dłuższą serią porażek. Ostatnio przegrała z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, odpadła z rozgrywek Pucharu Polski na tle GKS-u Katowice, a później uległa Rayo Vallecano w Lidze Konferencji.

W przeciwieństwie do białostoczan Motor spędził na murawie o 180 minut mniej na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni. Czy to w połączeniu z gorszą postawą mistrzów Polski 2023/2024 daje gospodarzom wyraźny handicap w rywalizacji o punkty?

– Na pewno nie ma co ukrywać, że Jagiellonia sporo tych meczów już zagrała. W ostatnich spotkaniach sami oczekiwali od siebie więcej, ale w tej naszej Ekstraklasie, jak mówił jeden moich znajomych trenerów w tej lidze, panuje tutaj taka dżungla, że nie wiesz, czego się spodziewać – przyznał humorystycznie szkoleniowiec lublinian.

***

Mateusz Stolarski przed meczem z Jagiellonią Białystok. Celem wygrana na 75-lecie Motoru Lublin

***

Tabela prezentuje się niesamowicie płasko. Aktualnie między pierwszym miejscem a ostatnim różnica wynosi raptem 13 punktów.

Jeśli Jagiellonia przerwie złą passę zwycięstwem, potencjalnie ma szansę przezimować kilkutygodniową przerwę jako lider – przy założeniu, że Raków Częstochowa nie pokona Zagłębia Lubin.

Motor powalczy o komplet punktów w zupełnie innym celu, oczekując odskoczenia od strefy spadkowej na maksymalnie trzy „oczka”.