Tomasz Hajto atakuje Gonçalo Feio. „Niech nie uczy nas, Polaków, co mamy robić”

2024-04-14 13:22:32; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Tomasz Hajto atakuje Gonçalo Feio. „Niech nie uczy nas, Polaków, co mamy robić” Fot. Polsat Sport
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Polsat Sport

Gonçalo Feio, nowy trener Legii Warszawa, ma w Polsce renomę uzdolnionego trenera. Kompletnie nie zgadza się z nią Tomasz Hajto, który na antenie Polsatu Sport rzucił w stronę Portugalczyka mocne słowa. „On był nigdzie, żeby się wypowiadać” - bulwersował się były obrońca.

Gonçalo Feio w wieku 34 lat ma w CV już takie zespoły, jak Legia Warszawa, Wisła Kraków, Raków Częstochowa czy Motor Lublin, w którym zadebiutował na stanowisku pierwszego szkoleniowca.

W lubelskiej drużynie wykonał kawał świetnej pracy, awansując najpierw do pierwszej ligi, a potem włączając się do walki o Ekstraklasę. Cień na jego sportowych wynikach kłady pozaboiskowe skandale.

Feio pożegnał się z Motorem w burzliwej atmosferze. Wcześniej uderzył prezesa klubu kuwetą na dokumenty w głowę, za co po kilku miesiącach przeprosił.

Nad Portugalczykiem wisi zatem łatka wielkiego trenerskiego talentu, ale i furiata.

Nie najlepszego zdania o nowym szkoleniowcu Legii Warszawa ma Tomasz Hajto. Łatwo to wywnioskować po urządzonej na antenie Polsatu Sport tyradzie.

Sprzedał narrację, że jest mega fachowcem, że jest mega profesjonalny, się lubi z kimś pokłócić. Taki jest mój odbiór jako Polaka. Nie ma argumentu, żeby kogoś przekonać do swojej wizji. Życzę sobie, żeby był bardziej powściągliwy w swoich wypowiedziach. Niech nie uczy nas, Polaków, co my mamy robić i co jest profesjonalizmem - domagał się w programie „Cafe Futbol” były trener Jagiellonii Białystok.

- On był nigdzie, żeby się wypowiadać, kto jest profesjonalistą. Nie trenował z TOP 100 szkoleniowcami w Europie, tylko gdzieś był, nawet nie wiem gdzie.  Prosiłbym, żebyśmy się nim nie jarali. Ktoś się wypowiada, że on jest najlepszy taktycznie. Po czym my to wnosimy? Po jego gadaniu? Dostał szansę w Legii. Życzę mu i Jackowi Zielińskiemu, żeby to była rewelacyjna decyzja. Jeden zasługuje na szansę, żeby go trzymać w klubie po sześciu porażkach, inni nie. My nie doceniamy trenerów realnie. Jest wielu w Polsce trenerów, którzy powinni dostać w Legii pracę. Przyszedł uczeń do Legii, uczy się, by być trenerem - dodał.

Feio w swoim debiucie za sterami „Wojskowych” zremisował z Rakowem Częstochowa.