Tomasz Kędziora „skasowany” dla kadry? Jasna deklaracja obrońcy

Tomasz Kędziora podtrzymuje swoją gotowość do dalszego reprezentowania Polski na poziomie międzynarodowym, mimo że w ostatnim czasie nie otrzymał jakiegokolwiek sygnał ze strony selekcjonera Michał Probierza.

Doświadczony obrońca zadebiutował w zespole „Biało-Czerwonych” za rządów Adama Nawałki i potem z różnym szczęściem było mu dane pojawiać się na zgrupowaniach, ale sporo wskazywało na to, że po przejęciu drużyny przez Fernando Santosa stanie się jednym z kluczowych zawodników.

Portugalczyk nie przetrwał jednak trudów związanych z eliminacjami EURO 2024 i zakończył swoją przygodę z naszą kadrą przed ich końcem na rzecz ustąpienia pola Michałowi Probierzowi, który nie zrezygnował z usług Tomasza Kędziory, zapraszając go na październikowe spotkania kwalifikacyjne.

Wówczas Tomasz Kędziora zaprezentował się bardzo przeciętnie na tle Wysp Owczych oraz Mołdawii. Poskutkowało to posadzeniem go na ławce rezerwowych w listopadowych meczach i następnie pozbawieniem miejsca w kadrze, do której wydawało się, że może wrócić przy okazji ostatniej serii gier, kiedy to selekcjoner miał olbrzymi kłopot z skompletowaniem formacji defensywnej.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Mimo to opiekun „Biało-Czerwonych” wolał postawić na niegrającego Mateusza Wieteskę z Cagliari Calcio niż etatowego zawodnika PAOK-u. Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl przyznał w jednym z programów, że brak woli do skorzystania z usług 30-latka wynika z postawienia na nim krzyżyka przez Probierza.

Sam zainteresowany odniósł się do tej kwestii w Foot Trucku i zapewnił, że bez względu na wszystko jest gotów wrócić do reprezentacji w każdym momencie.

- Od dłuższego czasu nie rozmawiałem z trenerem. Może tamten gol był jedną z przyczyn [stracony z Mołdawią w meczu zakończonym remisem 1:1 - przyp. red.]. Nie wiem, może nie pasuję trenerowi do reprezentacji? - zastanawiał się defensor.

- Uważam, że mógłbym grać i pomóc reprezentacji. Chcę dalej grać w kadrze, ale nie wszystko ode mnie zależy - dodał.

W bieżącym sezonie zanotował asystę w 19 występach dla PAOK-u.