Tomasz Rząsa zachwycony graczem z Ekstraklasy. „Mógłby i w Lechu Poznań dobrze grać. Przebojowy zawodnik”

Dyrektor sportowy Lecha Poznań Tomasz Rząsa udzielił wywiadu „Gazecie Krakowskiej”. W nim wyróżnił zawodnika Cracovii Filipa Rózgę. „To się docenia w całej Europie” - powiedział działacz lidera Ekstraklasy.

Cracovia punktuje w tym sezonie niespodziewanie dobrze. Po rozegraniu jedenastu spotkań ma na koncie 23 punkty, dzięki czemu spędza październikową przerwę reprezentacyjną na trzecim miejscu w tabeli. Do liderującego Lecha Poznań traci zaledwie dwa „oczka”.

W zespole Dawida Kroczka wyróżnia się kilka postaci. Z pewnością należy wyróżnić młodziutkiego Filipa Rózgę, który poczyna sobie coraz odważniej na poziomie Ekstraklasy.

18-latek zagrał w bieżących rozgrywkach dziesięciokrotnie. Czas spędzony na murawie okrasił golem i asystą. Aż ośmiokrotnie meldował się w podstawowej jedenastce. 

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Next

Jeśli Rózga będzie nadal rozwijał się w obecnym tempie, to z pewnością wkrótce zacznie mówić się więcej o jego transferze. Podobnie myśli Tomasz Rząsa.

- Tak, mógłby i w Lechu dobrze grać. Podoba mi się jego gra, u nas pewnie byłby bardziej profilowany na skrzydło. To przebojowy zawodnik, dla którego nie jest problemem wygranie pojedynku, a to jest w cenie, to się docenia w całej Europie. A jeśli do tego ma dynamikę, szybkość, odwagę, to ma szansę dojść daleko - powiedział dyrektor sportowy Lecha Poznań w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

- Dobrze, żeby okrzepł, nabrał doświadczenia. Młodość i jego werwa to atuty. To jest tak jak z naszymi wychowankami, jeśli ktoś gra w polskiej lidze, zadebiutuje w reprezentacji, ale potem nie może już dalej rozwijać się w polskiej lidze, bo jest ona dla niego „za ciasna” to przychodzi moment, że powinien odejść. Taka jest kolej rzeczy. Z korzyścią dla niego i kadry narodowej - dodał działacz.

Młodziutki ofensywny gracz ze Skawiny zaczął występować regularnie w seniorskim trykocie „Pasów” w rundzie wiosennej minionej kampanii. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.

Cała rozmowa z Tomaszem Rząsą jest dostępna TUTAJ.