„Traktuję to jako stratę dwóch punktów”. Mariusz Jop po remisie z Arką Gdynia.

2025-03-01 14:29:38; Aktualizacja: 2 godziny temu
„Traktuję to jako stratę dwóch punktów”. Mariusz Jop po remisie z Arką Gdynia. Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: wislaportal.pl

W piątek remisem 2:2 zakończyło się starcie Arki Gdynia z Wisłą Kraków. Niezadowolony z takiego rezultatu jest opiekun „Białej Gwiazdy”, Mariusz Jop, o czym mówił na pomeczowej konferencji prasowej.

W piątkowy wieczór Arka Gdynia podjęła u siebie Wisłę Kraków. Ten mecz zapowiadany był jako hit 22 kolejki I ligi i sprostał oczekiwaniom kibiców, bo dostarczył wielu emocji.

Piłkarsko w tym spotkaniu raczej przeważała Wisła Kraków, jednak długo wydawało się, że zwycięsko z tego starcia jednak wyjdą gospodarze, którzy od 53. minuty, w której na listę strzelców wpisał się Ołeksandr Azacki, prowadzili 2:1. „Białej Gwieździe” udało się jednak wrócić z Gdyni z punktem - w piątej minucie doliczonego czasu gry stan meczu wyrównał Federico Duarte.

Pomimo tego, że Wisła Kraków była w tym spotkaniu o krok od porażki, to jej szkoleniowiec, Mariusz Jop, na pomeczowej konferencji prasowej stwierdził, że czuje niedosyt i ten remis traktuje jako stratę dwóch punktów.

- Z naszej strony duże gratulacje dla chłopaków. Dużo rzeczy, które sobie założyliśmy - wychodziło. Stworzyliśmy sporo sytuacji strzeleckich. Żałuję, że ten mecz tak szybko się skończył, bo myślę, że to była kwestia czasu, kiedy byśmy zdobyli kolejne bramki. Na pewno „kamyk do naszego ogródka”, jeżeli chodzi o krycie stałych fragmentów gry, bo w zasadzie tylko w tym momencie Arka była groźna i zdobyła z tego dwa gole. Poza tym nie stworzyli żadnej sytuacji strzeleckiej. Także duży niedosyt, bardzo duży niedosyt, ale z drugiej strony optymizm, bo było widać, że ten zespół do końca wierzy w zwycięstwo, że ten zespół atakuje cały czas, jest agresywny w ataku. Traktuję to jako stratę dwóch punktów - cytuje wypowiedź szkoleniowca wislaporta.pl.

Z kolei opiekun Arki, Dawid Szwarga, uważa ten remis za sprawiedliwy wynik dla obu zespołów.