Trudna sytuacja piłkarza Rakowa Częstochowa. „Gdyby nie przegrywał rywalizacji, to by grał”
2025-08-18 07:03:15; Aktualizacja: 2 godziny temu
Raków Częstochowa pokonał w niedzielę Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Na boisku po raz kolejny nie pojawił się Ariel Mosór. Trener zespołu Marek Papszun wyjaśnił po spotkaniu, że 22-latek nie gra, ponieważ przegrywa rywalizację.
Miniona niedziela przyniosła Rakowowi Częstochowa wyjazdowe zwycięstwo odniesione w ramach ligowych zmagań nad Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.
Drużyna dowodzona przez trenera Marka Papszuna pokonała beniaminka 3-2, a na listę strzelców wpisali się Michael Ameyaw, Marko Bulat oraz Leonadro Rocha.
Nie wszyscy jednak mogli być w pełni usatysfakcjonowani po wspomnianym spotkaniu. W trudnym położeniu znajduje się między innymi Ariel Mosór, dla którego był to trzeci mecz z rzędu spędzony na ławce rezerwowych.Popularne
Na pomeczowej konferencji prasowej o sytuację Mosóra zapytany został trener Papszun. Opiekun jednokrotnych mistrzów Polski nie owijał w bawełnę i przyznał, że 22-latek najzwyczajniej w świecie przegrywa rywalizację ze swoimi kolegami z drużyny.
- Oczywiście, że Mosór przegrywa rywalizację. Jest zdrowy i gdyby nie przegrywał rywalizacji, to by grał. Dzisiaj konkurencja jest zacna, szczególnie że wrócił Racovitan - powiedział trener Rakowa.
Mosór przeniósł się do częstochowskiej ekipy latem poprzedniego roku z Piasta Gliwice. Defensor w bieżącej kampanii zanotował łącznie cztery występy. Na początku był nawet podstawowym zawodnikiem, ale z czasem spadł w hierarchii i obecnie musi pogodzić się z rolą rezerwowego.